Było jedno świetne zdjęcie, które zamieszczone w tygodniku Der Strosstrupp obiegło następnie cały świat i okazało się majstersztykiem propagandowym. Mianowicie Niemcy chcieli ukazać straszliwe zniszczenia Londynu po bombardowaniach, sugerując, że z nimi nie ma co zaczynać. Zdjęcie przedstawiało stertę gruzu i jeden ocalały wysoki budynek. W rzeczywistości był to montaż przedstawiający zniszczoną Warszawę w 1939 roku, a ten wysoki budynek to gmach Prudentialu. Ale przeciętny czytelnik o tym nie wiedział.
Jak widzę zdjęcia z obozów koncentracyjnych, to niemal czuję zapach tego starego drewna, błota, baraków. Każdy przynajmniej raz w życiu powinien odwiedzić Auschwitz albo jemu podobny obóz.
@baron_von_Qlos: A czy już ich nie ma? Gazety powoli, bo powoli, ale przechodzą do lamusa. Głównym źródłem niusów ludzi z obyciem z komputerami będą portale typu reddit, wykop, YouTube. Już teraz więcej można się dowiedzieć z YT niżeli z wiadomości.
@biuna: niektore te fotomontaze z trupami sa tak odrynarne, ze naprawde ciezko nie zauwazyc przekretu... ale wiekszosc faktycznie do uwierzenia - choc wszystko przez jakosc. I montaze i oryginaly czasem wygladaja fatalnie.
Niezwykle interesującą przesłankę historyczną przedstawił Stanisław Ozimek w książce Film polski w wojennej potrzebie odnośnie losów PAT (próby sabotowania nielicznych wysiłków filmowców, V Kolumna) i dokumentowania niemieckich zbrodni. Machina III Rzeszy działała niezwykle sprawnie- osławione Wochenschau. U nas był "kombinowany" zespół Starzyńskiego i Julien Bryan. Przegraliśmy nie tylko kampanię wrześniową ale i wrześniową kampanię propagandową.
Niektóre z tych montaży są na tyle dobre, że nie wiem czy mogę wierzyć na słowo, że TEN jest prawdziwy a TAMTEN to fałszywka. Nikomu już nie można ufać! :P
Komentarze (24)
najlepsze
@Harem: Gdybyś był - zrozumiał byś.
Propaganda ni jak nie ma się do osobistego odwiedzenia Auschwitz
Lepiej na wszelki wypadek z babcią i dziadkiem pogadać.
Swoją drogą na początku lat 40tych to już mało kto używał kliszy, a większość fotografów przerzuciła się na film.