@GupiJestem: Jadłeś ze zwykłym, polskim? Holenderski jest dużo inny. Jest mniej słodki, bardziej gorzki i fantastycznie smakuje z frytkami. Żałuję, że nie można takiego kupić w Polsce, a przepisu nie mogę znaleźć. :(
Spróbowałbym kilka z tych propozycji, a kilku bym nie tknął ;). Co do USA - ten ser jest jakoś topiony, czy jak? Bo chyba nie roztopił się na gorących frytkach, tak bardzo. Muszę to zjeść, bo jestem uzależniony od sera :D.
@neib1: Mam tak samo. I weź to potem wytłumacz, kiedy ktoś pyta "czemu sobie sama nie kupiłaś?"
Ale żeby nie było, że jestem sępem - nie przeszkadza mi, gdy ktoś częstuje się z mojego talerze (problem tylko w tym, że czasownik "częstować się" jest różnie rozumiany przez ludzi).
Ja raz w Polsce zamówiłem kebaba w cieście (takiego, co się je z tego rożka papierowego) i poprosiłem do tego frytki. Myślałem, że mi dadzą to na osobnym talerzyku, ale nie. Upchali mi te frytki do otego kebaba. Dziwnie to smakowało. Surówka, mięcho, sos i frytki powsadzane wszędzie. Nie wiem, może tak się jada.
@NamalowanyPrzezSmutek: W moim rodzinnym mieście, w pewnej budce "kebabowej" serwują taki wynalazek jak "Kubełek" - i tam masz napchany kebab, surówki, frytki i sos - całkiem smaczny wynalazek :)
@NamalowanyPrzezSmutek: Miałem tak samo - "poproszę kebab z frytkami" - a babeczka mi podaje kebsa,w którym było kilka zimnych niedosmażonych frytek ;_;
W Częstochowie jest ulica nazywana przez miejscowych "Frytkową", po jednej stronie ulicy są obok siebie bary i budki z frytkami (tak, same frytki). 1,5zł za 100g frytek i 20gr za sos.
Komentarze (371)
najlepsze
-Poproszę frytki
-Niestety skończyły się ziemniaki
-Nie szkodzi, zjem z chlebem
Źle mi się to kojarzy...
http://i.imgur.com/IL6uZ.jpg
Ale żeby nie było, że jestem sępem - nie przeszkadza mi, gdy ktoś częstuje się z mojego talerze (problem tylko w tym, że czasownik "częstować się" jest różnie rozumiany przez ludzi).