Rodziny urządziły się w urzędzie - tak się zatrudnia w świętokrzyskim

Urząd Marszałkowski w Kielcach. W tej opanowanej przez PSL instytucji na ciepłych posadkach urządziły się cały klany. Kierownicze, a więc dobrze płatne stanowiska zajmują żony, córki, synowie oraz krewni prominentnych działaczy PSL. Oczywiście szef partii w regionie nie widzi w tym nic zdrożnego...

[Katagaro]

Mnie zastanawia jedno.... nagle, po aferze z synalkiem Tuska okazuje się ze takie afery ujawniane są 1-2x w tygodniu, a przez ostatnie kilka lat jakby temat nie istniał, ewentualnie ktoś wykrywał aferę że gdzieś w jakiejś gminie sołtys wcisnął bratanka do starostwa.

A tu nagle okazuje się ze to się dzieje wszędzie. Panowie dziennikarze dostali jakieś zielone światło? Tajna klauzula o "ochronie rodzin urzędników" przestała obowiązywać czy co?

[b.....b]

@Katagaro: Dziennikarze przecież też mają rodziny.

[f.....r]

@Katagaro: ciepło, ciepłej, gorąco... W Polsce nie ma wolnych mediów.

--

Wyslane z Wykoparki dla Androida

[Defender]

- Jeśli ktoś posiada wystarczające kompetencje, żeby ubiegać się o stanowisko, to z racji bycia członkiem rodziny nie można mu odmówić prawa do pracy w instytucji.

Wg mnie powinno się odmówić. Widzę tu konflikt interesów i ułatwione tworzenie się grup wspólnych interesów. Jestem ciekawy, jak wyglądały postępowania konkursowe w tym urzędzie. Pewnie znów na stanowisko referenta ds. administracyjnych wymagano np. 2 letniego doświadczenia np na stanowisku pracownika hurtowni papierniczej, obsługi kasy fiskalnej,

[F.....c]

Nieeeeeeeeee. To niemożliwe!

[zweipack]

@Fifulec: Dokładnie. Przecież marszałek wyjaśnił, że o wszystkim decydują kompetencje. Nie rozumiem o co ta cała wrzawa...

[aturt]

U nas jest to samo

[newinuto]

@aturt: A gdzie nie ma?...

[pr0skater00]

Zjawisko znane w calej polsce zwlaszcza w mniejszych miastach gdzie w zusie, urzedzie miasta cale rodziny urzeduja, z czasem zmienia sie tylko pokolenie na nastepne bo po co mlodzi z tej rodziny maja sie uganiac za inna praca jak zaraz po szkole czeka posadka.

[o.....n]

I Wielki Mąż Stanu Waldemar Pawlak godzi się na to wszystko?

[m.....b]

Banda chhh.... kolesi.

[Z.....y]

W samorządzie województwa Stronnictwo rozdaje karty od 2006 roku, kiedy sięgnęło po niemal absolutną władzę zdobywając większość w sejmiku oraz pięcioosobowym zarządzie województwa. Ludowcy – starym, politycznym zwyczajem – szybko podzielili między sobą łupy. W urzędzie zainstalowały się klany partyjnych działaczy.

Widocznie ludziom to odpowiada, inaczej nie głosowaliby na komuchów.

[F.....x]

Ponarzekamy na nepotyzm,kolesiostwo i po wyborach mamy to samo .Polskie piekiełko.

[Promozet1]

Mozna załamać ręce.