YouTube zachęca do używania prawdziwych imion i nazwisk!
Jedną z największych zalet Internetu jest to, że zapewnia on nam względną anonimowość. Wiele osób korzysta z niej..
stara_kajzerka z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 118
Jedną z największych zalet Internetu jest to, że zapewnia on nam względną anonimowość. Wiele osób korzysta z niej..
stara_kajzerka z
Komentarze (118)
najlepsze
Wystarczy poczytać komentarze na stronach typu kwejk itp. Np:
http://kwejk.pl/obrazek/1327015/czuj%C4%99-jak-trawisz.html
Komentarz: > Ja pier***... niech ta świnia lepiej zdechnie, a nie parkiet rozp!$@%%@a swymi kopytami
Zachęca to nie to samo, co zmusza. Jeśli kogoś przerasta odmówienie zwykłemu portalowi to już lepiej niech będzie podpisany, bo jeszcze zapomni jak się nazywa w tej ogromnej otchłani internetu.
Tak ma być w tej chwili, a następnie, gdy będzie już sporo osób z prawdziwymi danymi, będą już zmuszać. A dlaczego? Bo Google tak chce i koniec. Bo prawdziwe dane lepiej się spienięża. Dlatego zachęcam, aby za każdym razem gdy
@Katagaro: Sraczka?
Jasne, ale nie "bez problemu". Pani Krysia z 2 piętra tego nie zrobi, co najwyżej wpisze nick w Google, ani moja kadrowa. Poza tym na nick nikt tak na prawdę nie zwraca uwagi tylko leci dalej, a ja aż takim trollem nie jestem żeby mnie FBI ścigało. Więc dalej nie widzę powodów podawania komuś
Zastanawiam się czy można rzeczywiście zablokować możliwość podpisu imieniem i nazwiskiem czy z czasem każdy będzie po nazwisku leciał.
Komentarz usunięty przez moderatora
Karachan jeden :P
@htsz: chyba ich bóg opuścił :D
nie chcesz, nie podasz, konto zablokują :-)
Jakim prawem to ludzie mają mnie nazywać, wybierać moje imię - a nie ja sam? Dlaczego sąd miałby mieć jakikolwiek udział w decyzjach o tym jak się oficjalnie nazywam? Jestem przecież z definicji wolnym człowiekiem!
Chcę w rzeczywistym świecie nosić nick i używać go oficjalnie. To jest kierunek zmian który musimy obrać.
Aczkolwiek akurat w wypadku YT gdzie spora cześć ludzi wrzuca filmiki i robi jakieś show bez sensu jest podpisywanie tego imieniem i nazwiskiem. Nie zdziwiłbym się gdyby efekt był odwrotny i trolle/bullies pozyskali w ten sposób dane swoich ofiar.
Nieźle to będzie upierdliwe. Tam to za dużo komentarzy nie piszę, ale jakbym miał się przez takie coś przeklikać np. na wykopie to chyba bym sobie darował. Jeśli komuś przyjdzie ochota naubliżać to nie będzie to jakaś super bariera.
chyba jednak nie, bo kilka dni temu widziałem u siebie taki komunikat, a nie przebywam na terenie Stanów Zjednoczonych.