CSI Wykop czyli poszukiwania sławnej smażalni ryb w Kołobrzegu
Moze współnymi siłami dojdziemy która to wspaniała smażalnia robi z ludzi świnie i daje im szczochy do jedzenia, Filmik nagrany przez reporterke tutaj: http://www.tvn24.pl/olej-pracuje-tyle-co-my-14-godzin-sprawa-smazalni-do-prokuratury,265836,s.html Oglądajac go trafiłem na taki...
astorino z- #
- #
- #
- #
- #
- 125
Komentarze (125)
najlepsze
Ale heca! To jest "restauracja" Keja, ul. Rodziewiczówny w Kołobrzegu. Pracowałem tam dwa sezony! Nareszcie się im dostało! Wszystko, co jest na filmie, to prawda!!! Surówki były "robione" w skandalicznych warunkach, w baraku. Noże i blaty skandalicznie brudne! o najmniejszej higienie nie ma ... rozwiń całośćmowy! ryby były mrożone i rozmrażane i znów mrożone, pod lodówkami biegały robale! jak miał przyjść sanepid, to trzeba było
CLICK
Nie, żebym bronił nikogo, ale anonimowy post na forum onetu jest takim samym źródłem informacji, jak z Faktu, czy Super Expressu...
Keja. Smażalnia
Marii Rodziewiczówny 3
Kołobrzeg
tel. 94 354 78 65
ktoś dzwonił do nich i pytał ?
Moim zdaniem tak, zwróćcie uwagę na podłogę na zdjęciu, oraz podłogę na filmie:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=xeBPv4nuws4
w 4:57
7:19, widać stalowe obramowania okien w knajpie, przewijają się one na kilku ujęciach w materiale.
Za oknami kuchni widać wysokie drzewa. Bywam w Kołobrzegu dość często, moim zdaniem jedyne miejsce w którym budynek ma metalowe wykończonie okien, za oknem są wysokie drzewa i budki z upominkami...
znajduje się dokładnie tutaj, w punkcie B
https://maps.google.com/maps?daddr=54.1859,15.561693&hl=en&sll=54.185795,15.561922&sspn=0.00134,0.003484&t=h&mra=mift&mrsp=1&sz=19&z=19
Więc tak- taka szynka jest niezdrowa i niedobra.
A ten gamoń
Komentarz usunięty przez moderatora
80% żarcia w nadmorskich żarłodajniach nadaje się na śmietnik ale turysta i tak przyjdzie i zeżre te śmieci trzy-cztery razy przepłacając.
Normą w smażalniach jest to że świeże ryby idą do mrożenia a mrożone do sprzedaży, jeżeli chcecie dobrze zjeść to... sobie sami zróbcie.
A ja jestem codziennie w Chłopach, rybki biorę prosto z przystani od rybaków i sam sobie przyrządzam;-)
Ile mogą na tym zaoszczędzić? Przecież to jest głupia smażalnia, używając świeżych produktów i utrzymując lokal w czystości, nie wydadzą fortuny.