artykuł pisany jak najbardziej na siłę. To normalne, że ludzie kupują prezenty, więc po co się oburzać? Ale przecież Pani autorka nie kupuje upominków i to wszystko wina innych ludzi.
Druga sprawa, jak już Kisiol wspomniał, jeśli nie chce słuchać świątecznych kawałków w radio to niech go nie włącza. No i jaki znowu spam? Gmail.com i po sprawie.
Ewidentnie ta Pani chciała tylko nadać swoim przemyśleniom nieco dramaturgii. A wyszło tandetnie.
Komentarze (6)
najlepsze
Druga sprawa, jak już Kisiol wspomniał, jeśli nie chce słuchać świątecznych kawałków w radio to niech go nie włącza. No i jaki znowu spam? Gmail.com i po sprawie.
Ewidentnie ta Pani chciała tylko nadać swoim przemyśleniom nieco dramaturgii. A wyszło tandetnie.
Jak nie chce sluchac swiatecznego jazzu to niech q#!# radia nie wlacza.
1 wszy raz slysze aby komus przeszkadzalo siwateczne oswietlenie w miescie...
Żałosne..