heheh byłem kiedyś (a z 13 lat temu na małej wysepce ILE DE RÉ). Świetne wakacje. Przez miesiąc czasu pływałem w oceanie atlantyckim i grałem w Bule ;] Dowiedziałem się, że w czasie odpływu woda cofa się tam o ok. 3 km. Wtedy właśnie bierze się ze sobą garść soli, cytrynę, nożyk, wiaderko i idzie "w morze". Po drodze widziałem piękne hodowle małż i ostryg (takie wielkie klatki z rur do których
Zbieram takie robale co wakacje, żeby wyciągnąć takie coś trzeba uknuć niecny plan, kiedy posypiemy dziurkę solą, kolo myśli że jest przypływ i może sobie wyjść na powierzchnię.
Najlepsza część peche a pied, to wypad na skały podczas odpływu, z nożykiem, cytryną. Można się nażreć ostryg do porzygu.
@McLukas jak to może być sól jeśli one przebywają w słonej wodzie? Pytam poważnie, bo nie łapię ;)
"Okładniczkowate żyją w pełnosłonych morzach strefy tropikalnej i ciepłych rejonach stref umiarkowanych. Nie występują w strefach polarnych ani w chłodnych wodach stref umiarkowanych. Zagrzebują się płytko w piasku lub mule, zwykle w płytkim litoralu[2], do głębokości 40 m[3]."
Komentarze (125)
najlepsze
wiem, że się wam przejadł ten tekst i zminusujecie, ale mimo to go piszę jezu ale głupie
Najlepsza część peche a pied, to wypad na skały podczas odpływu, z nożykiem, cytryną. Można się nażreć ostryg do porzygu.
"Okładniczkowate żyją w pełnosłonych morzach strefy tropikalnej i ciepłych rejonach stref umiarkowanych. Nie występują w strefach polarnych ani w chłodnych wodach stref umiarkowanych. Zagrzebują się płytko w piasku lub mule, zwykle w płytkim litoralu[2], do głębokości 40 m[3]."
Ale @sajo mówił, że całkiem smaczne.