Nie wiem czy Rosję stać na takie sztuczne prężenie muskuł na arenie międzynarodowej, czy nie lepiej zacząć prowadzić sensowną politykę międzynarodową zawierając sojusze zamiast straszyć rakietami, których sami boją się użyć.Nawet gdyby Rosja miała milion rakiet to i tak będzie niczym w stosunku do dominacji ekonomicznej Europy zachodniej i USA!
@skud: Dopóki cena ropy będzie szybowała na dotychczasowym poziomie, to będzie ich stać. A USA chyli się ku upadkowi, dlatego wojna jest coraz bardziej prawdopodobna. Polecam ten artykuł: http://wyszperane.nowyekran.pl/post/65616,syria-i-iran
@Kaczypawlak: Rakiet balistycznych jest ograniczona ilość a samolot może wrócić po nowy ładunek i polecieć kolejny raz. Chruszczow myślał że rakiety wyprą bombowce, ale to dawne czasy...
@Kaczypawlak: Tomahawki to nie rakiety, tylko pociski samosterujące napędzane silnikiem odrzutowym i są wystrzeliwane z bombowców właśnie (z okrętów też). Tomahawki są tanie ok. 1 mln dolarów za sztukę. Za jednego efa moglibyśmy nabyć 50-100 Tomahawków, ach!
Komentarze (9)
najlepsze