Jak zagadać do kasjerki?
Witam Wykopowiczów.
Mam taki problem: Otóż od paru miesięcy w markecie, gdzie zawsze robię wieczorem zakupy, pracuje taka fajna kasjerka. Taka blondynka, podobna do Scarlett Johansson, ma około 20 lat. Robi trochę nieśmiałe ale bardzo sympatyczne wrażenie. Poza tym nic o niej nie wiem. Nie wychodzi mi ona z głowy :-/
Chętnie bym się z nią umówił na randkę.
Jak na razie nie podejmowałem żadnej próby. Jednak jak by mnie ktoś obserwował, to by zauważył ze zawsze się ustawiam w najdłuższej kolejce - ona jest strasznie powolna :-) Przy płaceniu bywam raczej neutralny, jednak zawsze miły. Ona się wtedy zawsze uśmiecha, nie wiem czy tylko do mnie tak czy do każdego. Niestety szybko spuszczam wzrok (na ogół tego nie robię) :-/
Nie wiem jak do niej zagadać. Dlatego pytałem kolegów, ale się okazuje ze z nas wszystkich to jednak ja jestem ten najbardziej kreatywny (mimo to nie mam pomysłu).
Na moja niekorzyść wpływają następujące fakty:
1.) Brad Pitt albo George Clooney nie jestem
2.) Jest to mój ulubiony i z logistycznego punktu widzenia najkorzystniejszy sklep/market
3.) Młody, zgrany zespól kasjerów i kasjerek => gadają ze sobą
4.) Nie wiem jaki jest jej status
5.) Nieśmiałość i takie tam
6.) Nie wiem jak długo tam jeszcze będzie pracowała
7.) Zakładając ze ma około 20 lat, to jestem o 6 lat starszy, co niestety widać.
Z punktu 2 i 3 wynika ze jak skope to mogę się tam już nie pokazywać.
Na moja korzyść wpływa:
1.) Aż taki brzydki to chyba nie jestem :-D + dobrze ubrany. Hoc trochę Geeklike.
2.) Potencjalna pora działania to godz. 20 do 22 => raczej wielkiego ruchu tam nie ma (ale zawsze parę klientów przy kasje jest).
3.) Ewentualny wingman za którego nie trzeba się wstydzić jest
4.) Nie wiem czy to się jakoś przyda: 16.06. jest fajna impreza z fajnymi ludźmi z grillem itp.
Raczej nie istotne punkty:
- Akcja nie rozgrywa się w Polsce.
Otóż, proszę was bardzo o pomoc. Podsuńcie mi jakiś fajny pomysł jak ją "zagadać" i wyjść z tego z twarzą w razie niepowodzenia.
Wykopowisz albo Wykopowiczka który/-a się przyczyni swoim pomysłem do udanej (!) akcji dostanie ode mnie jakiś fajny, mały (do 200zł) prezent.
AMA - proszę zadawać pytania i przesyłać pomysły w komentarzach.
Proszę omińcie ewentualne błędy ortograficzne. Od wielu lat nie pisałem po polsku. Trudno mi to idzie.
Pozdrowienia
Komentarze (1k)
najlepsze
Ja bym zrobił tak, wszedł na sklep zlokalizował kobietkę taką ponad 30 która układa towary itp. zagadał z nią, zaczynając, że masz problem prywatny chciałbyś się czegoś dowiedzieć, oczywiście zboczeńcem nie jesteś ale bardzo ci się podoba dziewczyna przy kasie czy zna ją itp itd mówi, jeśli Ci odpowie, że tak, dajesz jej numer telefonu i
@pan_el: długo już nie pobędziecie, sorry.
http://i.imgur.com/Kgmul.jpg
Komentarz usunięty przez moderatora
@Gierwazjo: Tak sobie tłumacz : ).
2. Albo jak będzie kończyła pracę, to potrąć ją samochodem (przypadkowo) na parkingu. Udawaj roztrzęsionego i przejętego i zawieź ją do szpitala. Jakby nie patrzeć, na pewno nieraz sobie pogadacie, może coś się z czasem ułoży. Z mojego doświadczenia, średnio 1 akcja na 3 kończy się sukcesem.
"średnio 1 akcja na 3 kończy się sukcesem."
A pozostałe 2 zgonem ?
"Bierzesz z dupy do buzi?"
W razie jak odmówi to walniesz kumpla w kakao.