Witam serdecznie. To moje pierwsze AMA. Ludzie pisali wielokrotnie o USA i było sporo zainteresowanych. Może ktoś będzie ciekaw jak wygląda praca na przetwórni rybnej na Alasce. Pracowałem tam 3 lata po 4 miesiące wakacyjne (program work and travel).
Z ciekawostek mogę napisać o Polce, która po 4 miesiącach wzięła ślub z Amerykaninem 20 lat starszym od niej (oczywiście już nie są razem). Nasz szef specjalnie zapisywał się do jakiegoś małego kościoła, gdzie został pastorem w ciągu tygodnia i mógł udzielić im ślubu :) Oczywiście wszystko legalnie wg. prawa.
Mieliśmy w pracy wielkiego czarnego, który gustował w białych kobietach, twierdząc, że to dobrze wygląda w czarnej społeczności :)
W przetwórni śmierdziało, nie było telefonów, internetu, telewizji praktycznie też, człowiek był odcięty od świata.
Inne ciekawostki jeśli kogoś temat zainteresuje.
Komentarze (196)
najlepsze
2. zarobki warunki pracy i koszty i warunki bytowe
2. tyle lat pod rzad ? czy nie ma innych miejsc lepiej platnych i blizej ?
ad 1 Po zakończeniu sezonu zwiedzalismy Seattle (3 lata z rzędu). Jedno z bogatszych podobno miast w USA. Z ciekawostek - siedziba Boinga z ciekawym muzeum i chyba tyle :D Aha i mają znaną na świecie wieże widokową. Jest to też największy port na zachodnim wybrzeżu USA.
ad 2. Bylo wyżej
ad 3. Od 2 wyjazdu zostałem liderem i miałem pod sobą 7 pracowników z Europy Wschodniej. Miałem wyższą pensję
Ja na warunki aż tak nie narzekałem. Spanie, higiena i jedzenie prawie zawsze na poziomie (3na4 fabryki) w jednej na przycumowanej łodzi ze spaniem trochę gorzej, ale przy tym zmęczeniu to aż tak nie przeszkadzało.
Praca podobnie, dzień w dzień 16h z duższą przerwą na posiłek, nie było czasu się nawet napić
http://imageshack.us/photo/my-images/403/fil3257.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/838/fil3254.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/341/fil1740.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/193/fil1780.jpg/
Chociaż z 2 strony to kto by się przyznał?:)