Witam Wykopowicze. Zwracam się do Was z prośbą o przeanalizowanie pewnej rzeczy. Otóż chodzi o to, że w Olsztynie, na Starym Mieście znajdują się takie oto znaki informujące o miejscu postoju taksówek:
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że znaki stoją w odwrotnej kolejności. Droga widoczna na zdjęciu jest jednokierunkowa, ruch odbywa się w stronę w którą skierowany jest obiektyw aparatu, zaś postój taksówek znajduje się pomiędzy dwoma znakami widocznymi na zdjęciu (miejsce dla jakichś trzech samochodów). Zainteresowałem się tą sprawą, ponieważ jakiś czas temu moja luba dostała mandat 100zł za zaparkowanie w niedozwolonym miejscu, czyli na postoju taksówek. Parkując nie była pewna, czy dobrze stanęła, bo przed nią stały dwie taryfy, zadzwoniła więc do mnie z pytaniem, czy jeśli na znaku widzi przekreślony napis TAXI to za tym znakiem można parkować, na co ja odpowiedziałem, że oczywiście, takie są przepisy (a przynajmniej tak mi się wydawało). Kiedy godzinę później wróciła do samochodu, znalazła blokadę koła nałożoną przez Straż Miejską i dostała mandat. Nie ma możliwości odwołania się, kara została już zapłacona, ale z ciekawości pytam Was o opinię - czy było to słuszne? Sytuacja miała miejsce jakieś 3 tygodnie temu, a te znaki nadal stoją tak samo.
Na deser obraz dokładniej przedstawiający sytuację w stylu "Mistrz Painta" ;]
![](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/11svD7u_vJZ9G97RQ7h0iKOw0MGzY5ua1u7rApN8,wat600.jpg?author=jarzab88&auth=10b834db1201c8089ccfd4c06589f4f3)
Komentarze (13)
najlepsze
To proponuje udać się do swojej autouczelni i poprosić o zwrot pieniędzy, bo wyszliście niedouczeni. A znajomym przekazać żeby omijać promocje autoszkół szerokim łukiem.