To zdanie o Bugorskim fizyku wyszło autorowi znakomicie.
...A no wiecie, w sumie to prawie nic mu się nie stało. Przeżył, doktorat skończył. No ma tam małe problemy, bo na lewe ucho nie słyszy. No i jeszcze paraliż ma na lewej stronie twarzy, bo mu nerwy się uszkodziły. Prócz tego spoko, tylko czasem napadów nieświadomości dostaje i drgawki, ale to nic groźnego...
@kinlej: Wydaje mi się, że nie ma ich tam. Rozpędza się jądra wodoru, a ich tor i prędkość reguluje się przy użyciu pola elektrycznego - neutrony jako cząstki nieposiadające ładunku nie ulegałyby przyspieszaniu i zakrzywianiu toru. Z tego co jednak wiem prowadzi się też eksperymenty z jakimś ciężkim pierwiastkiem (chyba ołowiem?) więc będzie ich wtedy trochę.
Sam się interesuję nauką bardzo, ale takie pytanie mi do głowy nie przyszło jeszcze. Czy fakt że te cząsteczki niosą w sobie tak ogromną energie, spowoduje że jak wsadzi się do takiego akceleratora metalową płytę, to przestrzeli się ją na wylot ?
Komentarze (22)
najlepsze
...A no wiecie, w sumie to prawie nic mu się nie stało. Przeżył, doktorat skończył. No ma tam małe problemy, bo na lewe ucho nie słyszy. No i jeszcze paraliż ma na lewej stronie twarzy, bo mu nerwy się uszkodziły. Prócz tego spoko, tylko czasem napadów nieświadomości dostaje i drgawki, ale to nic groźnego...
* nie dotyczy radzieckich fizyków
http://www.wykop.pl/link/582327/co-sie-stanie-z-czlowiekiem-w-akceleratorze-czastek/