Na początku chciałbym wam przybliżyć nieco całą sprawę. List został napisany przez mojego pra pra dziadka do swojej żony. Został powołany do wojska zdaje się do armii Austriackiej jako, że polska znajdowała się jeszcze pod zaborami. Z tego co wiadomo mojej rodzinie zginął nad jakąś rzeką bodajże we Włoszech, więcej szczegółów nie znamy. Fakt faktem jego ciało zostało zidentyfikowane, do domu mojej rodziny przyszedł list z zawiadomieniem o śmierci, był on jednak w innym języku. Moja prababka poszła do księdza z prośbą o przetłumaczenie go, niestety wspomniany ksiądz list zgubił. Jedynie teraz po latach właśnie z tego listu dowiedzieliśmy się że służył w 2 kompani Mars Baons.<br />
A teraz konkrety. Wrzucam treść listu którą udało się rozszyfrować mojej mamie :) ortografię i język pozostawię taką jak w oryginale, poniżej zamieszczam fotki :) <br />
"Dnia 8/9 1916. Kochana Żono pisze do Ciebie i najsam pszód odzywam się tymi słowy niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja a teras dowiaduje się otwoim zdrowiu i powodzeniu ja Bogu dzięki jeztem zdrowy a powodzenie moje jak na wojnie pszykro mi jest kochan Jólio bo pisałem do ciebie śtyry jagem odjechał starnowa aja od ciebie nimiał dopiero jedne kartke a miałem ochote jaki list otciebie otrzymać puki jeszcze rzyje, ale nie prosze Jólsiejko nie trap się tylko staraj się sama osiebie i odzieci. Kojcze te pare słów pozdrawiam cie Jólsiejko jak najserdeczni i nasze kochane Dzieci i Rodziców moich i twoich wras zdziećmi i wszystkich krewnych i znajomych i domiłego zobaczenia daj Boże się nam doczekać."<br />
<br />
<br />
<br />
i bonus, zdjęcie mojego pra pra dziadka z synem <br />
<br />
<br />
<br />
z tego co wiem zachowało się jeszcze jedno zdjęcie mojego dziadka. Jeśli je znajdę to wrzucę do powiązanych. <br />
<br />
Ps. Czy jest ktoś to wiedziałby w jaki sposób można by odnaleźć jego grób ?
Komentarze (130)
najlepsze
CO TERAS
Listy wojenne pradziadka też wpadły mi w ręce. Obliguje się, iż wrzucę je tutaj w przyszłości. Wykop! ;)
To jest dla Ciebie archaiczny przepis? U mnie do tej pory się tak kisi.
Chyba na Syberii. W Galicji większość mieszkańców umiała pisać, a w zaborze pruskim zaledwie 5% mieszkańców było analfabetami.
@batgirl:
A skąd pochodziła Twoja prababcia?
Więc raczej to nie była wtedy rzadkość. Pra pra dziadek tego pra pra dziadka mógł być dopiero potencjalnie niepiśmienny, no ew. pra dziadek.
Prawie jak Marines ;)
Co w tym dziwnego? Ortografia i kaligrafia to zupełnie inne pary butów. Ja praktycznie nie robię błędów ortograficznych, ale charakter pisma mam okropny. U tego pana widocznie było odwrotnie.
Nie należy ufać facetom, którzy noszą sukienki.