Nieużywanie kierunkowskazów bardziej niebezpieczne niż rozmowa przez telefon?

Niedawno opublikowano badania pokazujące, że rozproszeni poprzez rozmowę telefoniczną i inne czynności kierowcy powodują w USA 950 000 stłuczek rocznie. Society of Automotive Engineers podaje teraz inny powód...

[text]

Ludzie w PL używają, ale dopiero jak zwolnią i są już w zakręcie. Ot, takie zaskoczenie dla jadących w tyle kuźwa. Już 2 razy byłeś świadkiem wypadku po czymś takim, ja byłem tym autem za tym, który wjechał w dupę temu, co nie sygnalizował nic.

Nie wiem, może to jakieś dziwne przekonanie, że wina jest zawsze tego, który jest z tyłu? A tak nie jest. Jeżeli można czegoś uniknąć i mają wpływ

[W.....6]

@text: nienawidzę takich kierowców. Najchętniej dognałbym takiego i dał w mordę. Tak jakby szkoda było żarówek.

[kinlej]

@Weeman86: Parówy którym się nie chce paluszkiem ruszyć żeby włączyć kierunkowskaz, też tego nienawidzę.

[mage]

Podejrzewam że ten cały system wymyślany przez Amerykanów nie będzie zapobiegał takim sytuacjom. Kierunki są po to żeby sygnalizować zamiar wykonania manewru a nie sam manewr. Wtedy jest już za późno.

[udarr]

po prostu trzeba mieć ograniczone zaufanie, niezły kierowca w Polsce z doświadczenie kilku lat potrafi już wyczuć jak ktoś się czai i chce wskoczyć na nasz pas, jednak często zdarzają się władcy szos którzy za nic maja kierunkowskazy.

[h.....s]

Życzę każdemu ciulowi nie załączającego kierunku przy zjeździe z ronda (lub załączającego za późno), bolesnej sraczki i kradzieży kół po czym zostawienie go bez nawet cegieł.

k!$%a, czy to takie trudne? Kierunek załączamy na wysokości ostatniego zjazdu na którym nie zjeżdżamy. Koniec, kropka!

Niestety większość zmotoryzowanych tego nie rozumie (co lepsze, gdy widzę młodego chłopaka to zawsze załącza tak jak należy, pisze o tym bo wiele osób jęczy jacy to młodzi kierowcy

[K.....x]

Kierunkowskaz oznacza zamiar wykonania manewru. Prawdziwy kierowca nigdy nie zdradza swoich zamiarów innym oponentom.

[M.....n]

Weź Ty dowiedz się, czy możesz przejść przez przejście dla pieszych, jak taki debil nie zasygnalizuje, że skręca w prawo, a skręca z pasa, po którym można jechać w prawo i prosto. Albo na bocznej uliczce, jak główna droga idzie w lewo, a można też jechać prosto. I nie wiesz, czy możesz przejść, bo koleś nie raczy wykonać prostego ruchu ręką.

[k.....g]

Raz byłbym już co najmniej połamany, bo jakaś tępa suka nie raczyła włączyć kierunkowskazu przy zjeździe z ronda. Nie stało się tak tylko dlatego, że wolałem nie ryzykować, nie wiedząc czy zamierza jechać dalej po rondzie czy z niego zjechać.

[Piotr_cx]

Tutaj w Kanadzie faktycznie dużo ludzi nie używa kierunkowskazów i zmienia pasy znienacka trzeba mieć oczy do okola głowy.

[Skibil]

@Piotr_cx: chciałeś napisać... "U nas w Kanadzie" ;)

[Z.....y]

Nieużywanie kierunkowskazów bardziej niebezpieczne niż rozmowa przez telefon?

A co to za odkrycie? Nie spotkałem się jeszcze z wypadkiem spowodowanym przez telefon, ale nieraz jakiś idiota prawie potrącił mnie na pasach przy rondzie, bo nie chciało mu się włączyć kierunkowskazu. W ogóle to jest masakra jakaś: zauważyłem, że ponad połowa kierowców nie używa kierunkowskazów na rondach.

[hanysfred]

no ale jak u nas nawet policjanci w radiowozach to "władcy środkowego pasa" to raczej szybko się to nie zmieni...