Ostatnio dostałem od laryngologa lek o nazwie "Angin-Heel". Ufając lekarzowi wykupiłem od razu receptę, dopier opoźniej okazało się, że to lek homeopatyczny. Zaciekawiony i lekko poirytowany postanowiłem poszukać czegoś odnośnie składu tego niezbyt taniego "leku". Daleko nie musiałem szukać - pierwszy składnik
hydrargyrum bicyanatum(w ilości D8 30 mg):
Hydrargyrum bicyanatum czyli
cyjanek rtęciowy(Mercuric cyanide).
Cytat za
wikipedią - żródło:
Past applications
Mercuric cyanide was once used as an antiseptic, but this practice has been discontinued due to its toxicity.[10] One example of this was the treatment of syphilis: a solution of 5-10 grains in an ounce of water, painted on with a camel-hair brush, was applied to syphilitic sores of the tongue or mouth.[citation needed] Hg(CN)2 is also used in photography.[11] It is still used in homeopathy under the Latin name Hydrargyrum bicyanatum.
Toxicology
Mercury(II) cyanide is one of the most toxic poisons. Its high toxicity is due to mercury and its two cyanide groups.
Oczywiście zdaję sobie sprawę ze stężeń składników "aktywnych" w homeopatii, ale leczenie ludzi rozcieńczoną trucizną wykracza poza moje pojmowanie.
Myślicie, że kogoś to jeszcze zmartwiło? Ha, tutaj ludzie martwią się, żeby tego składnika nie zabrakło, nie mając pojęcia co to jest:
źródło
Skład angin heelu
Autor: shiva772 ☺ 15.12.09, 21:07
Dodaj do ulubionych zarchiwizowany
Spanikowałam :) Angin heel to dla mnie lek najlepszy i
najskuteczniejszy na gardło od kilku lat: na anginę i na czerwone
bolesne gardło. Mąż mi przywiózł dzis nowe opakowanie, ja na skład a
tam wszystko jest ale nie ma Mercurius Cyantus. Cios, myślę, pewnie
przestanie działać. W rozpaczy przeżarłam pół internetu i śpieszę
was powiadomić że: Mercurius Cyantus "It is still used in homeopathy
under the Latin name Hydrargyrum bicyanatum". I taka nazwa jest na
nowym opakowaniu. Uffff. Czyli wszystko gra.
Komentarze (15)
najlepsze
Nie rozumiem jak w obecnych czasach przy powszechnym dostępie do internetu mamy taki cyrk w tym kraju.
@Domestos Telewizja jest lepsza dla leniwych bo klikać i myśleć za dużo nie trzeba.
Komentarz usunięty przez moderatora
Zgadzam się z autorem. Zdarzyła mi się pewnego czasu identyczna sytuacja - lek homeopatyczny przepisany w publicznej przychodni, przez bardzo szanowaną panią doktor.
Jestem jeszcze w stanie zrozumieć, że ktoś może wierzyć w te bzdury i prywatnie "leczyć się" u tych szarlatanów. Ale jeżeli w publicznej przychodni, ktoś wypisuje takie leki, biorąc za to kasę od państwa, to powinien od razu pożegnać się z