Patrze sobie na tego robota i myślę cholera fajnie byłoby takiego mieć np. "asimo przynieś mi piwo", ale nie wiem czy byłbym w stanie przyzwyczaić się do świadomości, że coś co wygląda jak człowiek przez cały czas stoi np. w kącie pokoju...
@Spratus: Dlaczego miałby stać? Człowieku to jest Polska! Tutaj te roboty zapierdzielały by non stop ponad granice swojej wytrzymałości, pewnie po jakimś czasie pozakładały by związki zawodowe i zaczęły strajkować aż w końcu część by wyjechała na zachód a część została tutaj i trudziła się różnymi formami przestępczości.
Jak sobie pomyślę jakie w nim musi siedzieć oprogramowanie i jaką moc obliczeniową ma komputer w nim zainstalowany, to mi się jeżą włosy na dupie. A nadal jego funkcjonalność jest bardzo ograniczona. To teraz pomyślcie sobie jaką moc obliczeniową ma ludzki mózg, jeśli nawet najnowszej super-elektronice tyle czasu zajmuje otwarcie butelki.
Patrzcie jak on odkręca butelkę. A potem weźcie ją sami do ręki i zróbcie to samo. Właśnie udowodniliście, że wasz mózg
@Khaine: Widać, że nie siedzisz w programowaniu czy automatyce. Problem jest tutaj całkiem innej natury. SI to złożone i bardzo ciekawe zagadnienie matematyczne, choć na wykładach o sieciach neuronowych(itp.) i tak byś przysypiał. Druga sprawa to automatyka i postawione problemy nie są łatwe. Zdecydowanie nie chodzi tu o moc obliczeniową.
Każdy wie, że graficzny rendering wyciska z najmocniejszych procesorów siódme poty.
Jeśli mówisz o CPU to tak, ale porządne nawet domowe
Powiedziałbym, że to bardziej problem architektury systemu - robot składa się zwykle z góra kilku sekwencyjnych mózgów, które wykonują sekwencyjny kod (algorytmy, sieci neuronowe, przetwarzanie obrazów).
Człowiek składa z jednego wielkiego mózgu rozproszonego na dziesiąteki wyspecjalizowanych podukładów, które się składają z kolei z jeszcze bardziej wyspecjalizowanych podukładów, działających na dodatek równocześnie i niezakłócający się (za bardzo) sposób.
Problem stworzenia dobrej sztucznej inteligencji a'la ludzka, wymaga całkiem innego sposobu
@cebulkaZ: samobieżna lodówka z piwem... Hymmm... Jak jeszcze sam po ten browar będzie gonił do sklepu to biorę pożyczkę i kupuję! Dwa! Zapakować proszę!
Trzeba przyznać, że dynamika robota uległa znacznej poprawie, ruchy są bardziej płynne.
Szczególnie zaimponował mi jeśli chodzi o posługiwanie się językiem migowym.
To odkręcanie butelki jeszcze takie sztywne trochę, ale to pewnie z racji tego, że DLR pracuje już nad tym znacznie dłużej i głównie zajmuje się tym kierunkiem. Ale Hondzie jak widać nic nie stoi na drodze, aby też w pewnym czasie osiągnąć taki rezultat.
Komentarze (115)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Patrzcie jak on odkręca butelkę. A potem weźcie ją sami do ręki i zróbcie to samo. Właśnie udowodniliście, że wasz mózg
Jeśli mówisz o CPU to tak, ale porządne nawet domowe
@shusty:
Powiedziałbym, że to bardziej problem architektury systemu - robot składa się zwykle z góra kilku sekwencyjnych mózgów, które wykonują sekwencyjny kod (algorytmy, sieci neuronowe, przetwarzanie obrazów).
Człowiek składa z jednego wielkiego mózgu rozproszonego na dziesiąteki wyspecjalizowanych podukładów, które się składają z kolei z jeszcze bardziej wyspecjalizowanych podukładów, działających na dodatek równocześnie i niezakłócający się (za bardzo) sposób.
Problem stworzenia dobrej sztucznej inteligencji a'la ludzka, wymaga całkiem innego sposobu
http://www.youtube.com/watch?v=c3Cq0sy4TBs
http://www.youtube.com/watch?v=X7t3I674yH8
http://www.youtube.com/watch?v=5kIs9H0WFus
Jak widać jest to przestrzeń zainteresowań robotyków :)
Pierzesz jajecznicę?!
to kiedys baterie w telefonach starczaly na tydzien czasu bez ladowania, a dzisiaj... 1 dzien, gora 2.
Szczególnie zaimponował mi jeśli chodzi o posługiwanie się językiem migowym.
To odkręcanie butelki jeszcze takie sztywne trochę, ale to pewnie z racji tego, że DLR pracuje już nad tym znacznie dłużej i głównie zajmuje się tym kierunkiem. Ale Hondzie jak widać nic nie stoi na drodze, aby też w pewnym czasie osiągnąć taki rezultat.
Fajna sprawa.