Szisza na celowniku
Szisza, zwana też fajką wodną, stała się na Zachodzie nową modą, pochodzącą z krajów arabskich. W Gazecie Wyborczej ukazała się pseudoinformacja jakoby WHO opublikowało raport z którego wynika, iż godzinna sesja z sziszą jest tak toksyczna jak wypalenie 100 papierosów.
Arathi z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 83
Komentarze (83)
najlepsze
@Cieplokrwisty: każdy tak narzeka na Wyborczą, ale może mi powiesz, jaka gazeta jest lepsza na podpałkę do kominka, czy pieca? GW pali się jasnym płomieniem, nie kopci, duża objętość sprawia, że starcza na dłuższy okres czasu. Jakieś Rzepy, czy Gazety Polskie palą się z nieprzyjemnym zapachem zwykle i kiepsko podtrzymują płomień.
Nie chce mi się zagłębiać w szczegóły, dlatego zwrócę uwagę tylko na dwa najbardziej rażące przekłamania płynące z artykułu:
1. Niski czas półtrwania tlenku węgla w organizmie - tlenek węgla ma niski czas półtrwania nie dlatego że jest usuwany, tylko dlatego że wchodzi w nieodwracalną reakcję z hemoglobiną. W wyniku tego procesu krwinki przestają spełniać
Komentarz usunięty przez moderatora
Po takiej procedurze macie cudowny gęsty dym bez gryzącej nikotyny i innych substancji smolistych ;)
Z melas smakowych to albo elements albo Shisha King.
Obie marki dostępne na polskim rynku.