Komornik zapłaci za pazerność
Komornik spod Wrocławia, który dla wyegzekwowania 9 tys. zł kosztów komorniczych zlicytował nieruchomość wartą ponad 300 tys. zł za 2/3 tej ceny, zapłaci 180 tys. zł odszkodowania.
kajakkajak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 139
Komornik spod Wrocławia, który dla wyegzekwowania 9 tys. zł kosztów komorniczych zlicytował nieruchomość wartą ponad 300 tys. zł za 2/3 tej ceny, zapłaci 180 tys. zł odszkodowania.
kajakkajak z
Komentarze (139)
najlepsze
@iryss:
Niby skąd te 120 kawałków?
Nieruchomość zlicytowano za 200tys., z czego wziął tylko te 9tys. a resztę oddał (inaczej tego nie widzę, przecież wszystkiego nie wziął).
Teraz dopłaci im jeszcze 180tys. odszkodowania, to nawet na plus kilkadziesiąt tysięcy wyjdą. To chyba w porządku zadośćuczynienie?
@Kogr: Jak żyję to jeszcze nie widziałem ani nie słyszałem o przypadku żeby cokolwiek poddane komorniczej licytacji zostało sprzedane za realną cenę rynkową. Nawet te 2/3 wartości to i tak jest bardzo dużo, zwykle jest to ok. 40-50% rzeczywistej wartości.
Średniowiecze. Czyli mamy się zdawać na łaskę i niełaskę pana komornika?
Oczywiście. Przecież jak będziesz dłużny 105 zł to wezmą i sprzedadzą Twoją willę z basenem i 3 samochody. Bo nie można roztkliwiać się nad dłużnikiem
No k@#$a nóż w kieszeni mi się otwiera na szanownego dr. Kolejna grupa uważająca się za święte krowy w Polsce?!
W każdej innej robocie za podobny wyczyn prawdopodobnie został by wyp%@##$$ony i również pociągnięty do odpowiedzialności.
Żeby mnie było, komornicy są potrzebni, to jest rzecz oczywista- tylko trzeba niszczyć nędzników i mieć do tego jakieś podstawy prawne.
sie nie obrazaj, tylko wpisz w google firma windykacyjan i zobaczysz ile ci tego wyskoczy. jest to pusta usluga bo duzo osob mysli tak jak ty...i maja prawo. nie zmienia
@bio: Ja nie bronię polskiego systemu windykacji długów. Wręcz przeciwnie. Uważam że jest bardzo nieudolny. Tutaj mamy do czynienia z komornikiem który potrafił ściągnąć dług i ty go krytykujesz...
Czy ja płaczę? Zwyczajnie stwierdzam
po pierwsze forma dokonana studiowania, po drugie art.42 mowi o tym ze zaliczka jest zwracana. po trzecie to co piszesz jest woda na moj mlyn-cos co powinno byc robione z urzedu jest opozniane i blokowane wykorzytujac niescislosc w ustawie
@bio: Skoro to takie fajne i proste to załóż firmę windykacyjną. Mi się już nie chce bawić w windykatora. Nie mówiąc już o tym że na każdą sprawę tracę kilka dobrych godzin. Gdybym je poświęcił na pracę zarobiłbym więcej niż te 10% długu.
Zaliczka jest zwracana w przypadku gdy uda się ściągnąć dług. Mam kilka długów których nie można
taaaa ale tylko gdy:
Art. 39.
1. Komornikowi należy się zwrot wydatków gotówkowych poniesionych w toku egzekucji tylko w zakresie określonym ustawą.
2. Wydatkami, o których mowa w ust. 1, są:
1) należności biegłych;
2) koszty ogłoszeń w pismach;
3) koszty transportu specjalistycznego, przejazdu poza miejscowość, która jest siedzibą komornika, przechowywania i ubezpieczania zajętych ruchomości;
4) należności osób powołanych, na podstawie odrębnych przepisów, do udziału w czynnościach;
5)
Komornik w większości wypadków żąda zaliczki. Widzę że sam nie masz pojęcia jak to w praktyce wygląda. Pewnie prawo studiujesz? Co z tym art. 42?.Nie ma tam nic czego już bym nie wiedział.
ty myslisz ze ile takich spraw jak ta ze zlicytowanym domem jest w polsce kazdego dnia? myslisz ze to jest tansz dla polski?
Oczywiście że nie musisz opłacać komornika. Jeśli już wierzyciel nie chce spłacać masz dwa wyjścia: zapomnieć o długu albo opłacić komornika
albo uruchomic postepowanie administraycjne na opieszalosc komornika....to co ty proponujesz to jawne lapowkarstwo
co do twoich
@bio: Oczywiście że mam wyroki sądowe. Co do porady prawnej, to proszę zapoznać się z wyżej wspomnianą ustawą o komornikach sądowych i egzekucji z dnia 29 sierpnia 1997 Rozdział 6 (art. 39-42). Mowa w niej o zaliczce której ma