Jakoś na zdjęciu nie czuję tego lęku, ale ostatnio jak mi się przyśniło, że jakoś byłem na wysokości trzeciego piętra w budynku, w którym nie było jednej ściany, to instynktownie przywarłem całym ciałem do ziemi.
Jak w realu jestem na jakiejś wysokości jak wieże widokowe, tarasy wieżowców itp (a czasami barierki są podejrzanie cienkie :) ) to poruszam się ostrożnie, ale daję radę. A jak te cholerne zdjęcia obejrzałem to najpierw mi się zaczęło w głowie kręcić, a potem mnie zwyczajnie łeb rozbolał :/ ale żadnego mrowienia czy innego strasznego strachu, jak u niektórych powyżej nie było. Eh, może różnica taka, że te wieże jednak nie dają
Komentarze (126)
najlepsze
Oni w ogóle blog prowadzą i więcej zdjęć tam jest, na wykopie już byli więc jak chcesz to poszukaj.