na calym swiecie pije sie alkohol w pracy. Tylko w Polsce robia z tego przestepstwo.
Nikt nie mowi o upijaniu sie, ale chodzi o zwykly apperetif(jak sie to pisze), poczestunek dla klientow, czy chocby urodziny kolezanki w pracy.
Rzecz jasna, ze jak odpowiadasz za zdrowie i zycie innych to nie mozesz sobie na to pozwolic, ale jednak lepiej zwalic wszystko na pijanych w pracy, pijanych kierowcow, z ktorych 80% ma mniej jak
Komentarze (2)
najlepsze
Nikt nie mowi o upijaniu sie, ale chodzi o zwykly apperetif(jak sie to pisze), poczestunek dla klientow, czy chocby urodziny kolezanki w pracy.
Rzecz jasna, ze jak odpowiadasz za zdrowie i zycie innych to nie mozesz sobie na to pozwolic, ale jednak lepiej zwalic wszystko na pijanych w pracy, pijanych kierowcow, z ktorych 80% ma mniej jak