Motocyklisto sp******aj, czyli puszka na drodze
Coś o bezpieczeństwie motocyklistów na drodze. Krytycznym okiem motocyklisty.
chemicalkash z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 123
Coś o bezpieczeństwie motocyklistów na drodze. Krytycznym okiem motocyklisty.
chemicalkash z
Komentarze (123)
najlepsze
Miałem pierwszeństwo.No k%@$a, to jest magiczny zwrot, który tak często słyszałem od znajomych, jak również często widziałem w różnych wpisach, że już tym rzygam. Cóż, wystarczy, że się nie zwolni czy nie rozejrzy wlatując na skrzyżowanie, a będzie jeb i pozamiatane. Jadąc motocyklem nie ma się pierwszeństwa, choćby znaki zarówno
zresztą gdybym dostawał złotówkę za każdą niebezpieczną i idiotyczną sytuacje z udziałem motocykla spowodowaną przez motocyklistę to nie musiałbym już pracować.
Wylewam dużo jadu ale sam jestem motocyklistą i to co czasami widzę wręcz prosi się o ściągniecie mendy z
Ja bym dodał jeszcze jedno: zanim po raz kolejny odkręcisz manetkę żeby wyciąć 160 w zabudowanym, pomyśl o swojej matce, żonie czy dziewczynie; czy aby na pewno będą tak chętnie podcierać ci dupę do końca życia?
Znam "motocyklistów" i o nich złego słowa powiedzieć nie mogę. Ale tych, którzy psują im opinię, inaczej nazwać nie można.
Czym taki brak rozumu różni się od wsiadania za kółko nap#!%@$#onym jak Messerschmit?
Podpowiem: niczym. I to i to klasyfikuje się jako zabójstwo innych, gówno winnych ludzi. Złe miejsce, zły czas, całkowity kretyn za kółkiem/manetkami.
Młodzież na XX-letnich ścigaczach, kupionych za 4-5 tys. zł - już nie bardzo. 180-200km/h przez dwupasmówkę, w środku miasta, zauważasz go na góra 2 sek. zanim Cię minie, a wtedy kombinuj nad zmianą pasa, ściśnięciem się do prawej krawędzi itp., żeby idioty nie zabić i nie mieć koszmarów po nocach...
Kutwa mać, kupi se jeden gixxera '92 im większy tym lepszy. Na buty, kombinezon czy znośny kask czy absolutnie podstawowe rękawice nie starczy, ale na gixxx musi być.
I jeżdżą w bluzach, dresikach, adidaskach i koniecznie do odcięcia na osiedlu. Bo kto, kutwa
Absolutny brak wyobraźni. Jestem ciekaw co myśli sobie taki człowiek wsiadając (np. na 600-tkę), ubrany w sneakersy, krótkie spodenki oraz podkoszulek? Jak zaliczy szlif, to tylko poobija się troszkę, a skóra wykonana z tytanu wytrzyma ślizg
A o tym bardzo często zapominają Ci na których polujemy:
Użyj wyobraźni 1
Użyj wyobraźni 2
Dokładnie. Choppery może i mają sens ale w Stanach, gdzie drogi szerokie, proste, długie i bez dziur. A także nie ciężko o fragment drogi, gdzie nie mieszkają ludzie w okolicy. Jazda taką pierdziawką dla osób trzecich jest naprawdę męcząca i irytująca.