Szczerze mówiąc gdyby u nas żyli, np. Ukraińcy to wolałbym, aby uczyli się z naszymi dziećmi w polskich szkołach po polsku i najwyżej chętni mieliby dodatkowe lekcje po Ukraińsku. Ucząc się w oddzielnych polskich szkołach izolują się od społeczeństwa. Problemem może być niechęć Litwinów do Polaków.
Zresztą nadal pamiętam oburzenie wykopu, gdy w filmie pokazującym przejazd przez muzułmańską dzielnicę Londynu mijano pakistańską (lub Islamską) szkołę. Wtedy jakoś mało komu się to podobało.
@Michalin12: Żyją u nas Ukraińcy, Litwini, Niemcy. Wszyscy oni mogą mieć i mają swoje szkoły, współfinansowane przez państwo polskie. Nie jest ich dużo, ale są. Polska oczekuje tylko wzajemności w takim podejściu.
No i nie porównuj sytuacji do Londynu. Ci Polacy jednego dnia zasnęli jako obywatele Polski, a obudzili się jako obywatele Litwy. Jak mogą zareagować na taką niesprawiedliwość jak nie walcząc o utrzymanie tożsamości narodowej swoich dzieci?
@bdgieros: Oczywiście, że bardziej naturalnie brzmi "Litwa, Polacy, szkoły polskie". Tylko, że ja się stawiam na miejscu Litwinów. Małe państwo tracące własnych obywateli, zalane przez Polaków. Na dodatek uczących się w oddzielnych szkołach. Oni nie chcą utracić własnej i tak słabej narodowości. A Polacy kompletnie olewają ich język. I nawet ci co się na Litwie urodzili w szkole uczą się po polsku, a nie po litewsku.
@lkzb: O tym samym pomyślałem, pamiętam jak GKS K-ce, gdy spadło do 4 czy 5 ligi (a należy wiedzieć, żę im niższa liga tym więcej aktywnych fanów ma ten zespół) to policja osłaniała przemarsz 3 tysiecy kibiców wyglądało to dość podobnie. 3 samochody 200 osłaniających.
Ja nie rozumiem czemu Litewska SRR tak nie lubi Polski, gdyby nie my to nie mogliby sobie stworzyć własnego separatystycznego państewka, bo są zbyt wielkimi tchórzami by zbuntować ich prawowitemu właścicielowi ZSRR.
@Chronograph829: Widać, że kompletnie nic nie wiesz o Litewskiej SRR. Rosjanie i Polacy byli w Litewskiej SRR uprzywilejowani, do tego stopnia, że nawet Polacy wcale nie przyjęli ochoczo wystąpienia Litwy z ZSRR. Patrząc z pozycji Litwinów, to jak tu Polaków lubić?
Prawda jest taka, że na Litwie są bardzo silne nastroje narodowe i politycy Litewscy budują na tym swój kapitał polityczny. Stąd decyzje o walce z polskością. Dlatego tak bardzo nie lubię związków takich jak ONR. Nie w takiej Europie chciałbym żyć. Patriotyzm tak. Nacjonalizm nie.
@parachutes: A wcale ze nie, wielu nacjonalistów litewskich utrzymuje kontakty z polskimi i odcina sie od szowinizmu wobec Polaków części litewskiego społeczeństwa. Litewscy nacjonaliści byli też na Marszu Niepodległości. Znowu nie potraficie odróżnić nacjonalizmu od szowinizmu i wszystko wrzucacie do jednego worka. Jesli ONR i narodowców macie za największych szowinistów to dlaczego potrafili pomagać w czasie wojny żydom, a na niwie politycznej np. w Auschwitz współpracowali z PPS-em jak Masdorf
Komentarze (238)
najlepsze
Zresztą nadal pamiętam oburzenie wykopu, gdy w filmie pokazującym przejazd przez muzułmańską dzielnicę Londynu mijano pakistańską (lub Islamską) szkołę. Wtedy jakoś mało komu się to podobało.
No i nie porównuj sytuacji do Londynu. Ci Polacy jednego dnia zasnęli jako obywatele Polski, a obudzili się jako obywatele Litwy. Jak mogą zareagować na taką niesprawiedliwość jak nie walcząc o utrzymanie tożsamości narodowej swoich dzieci?
http://www.youtube.com/watch?v=LBe7EKdT12Y
Swoją drogą wygląda na więcej niż 5 tyś maszerujących.
Komentarz usunięty przez moderatora
@parachutes: Nie, to jest ksenofobia.