Jak naziści chrzcili swoje niemowlęta?
W kościele? Przy chrzcielnicy? A może w jakiejś kaplicy? Bynajmniej. Reichsführer Heinrich Himmler ułożył to zupełnie inaczej. Nie trzeba było ni księdza, ni pastora, ni święconej wody. Wystarczył osesek, przedstawiciele zakonu SS, parę rekwizytów i… nazistowski chrzest można było zaczynać!
sn4tch z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 66
Komentarze (66)
najlepsze
- Miałeś chrzest?
-Tak
-Gdzie?
http://www.youtube.com/watch?v=yepAxcUJAp8&t=8m40s
@informatyk: Ta historia św. Weroniki to taka trochę bajka: autentyczność chusty jest niepodważalna, natomiast same imię przypisywane osobie, która wytarła twarz Jezusa to po prostu połączenie dwóch łacińskich zwrotów - vera oraz ikon (tzw. icona vera) co oznacza po prostu... prawdziwy wizerunek.
@jarekmurek: mam wrażenie, że w ogóle nie przeczytałeś (a już na pewno
http://www.nobeliefs.com/mementoes.htm