Strażnik miejski zaprotestował przeciwko gaszenia zniczy, został zwolniony
Artur Jarecki był tym strażnikiem, który uratował honor Straży Miejskiej i zaprotestował przeciwko usuwaniu zniczy, kwiatów oraz wieńców poświęconych śp. Lechowi i Marii Kaczyńskim. W lipcu 2011 roku napisał list w tej sprawie do Zbigniewa Leszczyńskiego, szefa warszawskiej straży miejskiej...
bajlando z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 85
Komentarze (85)
najlepsze
A przeciez to taka obiektywna i wiarygodna gazeta
Panie eks-strazniku miejsku - swoje osobiste przekonania i wyznanie zostawia pan za drzwiami komendy. W momencie ubrania munduru staje sie pan funkcjonariuszem i ma pan zakichany obowiazek wykonywac obowiazki przewidziane dla czarnej zarazy ee tzn Strazy Miejskiej
Poczytaj dobrze, zwłaszcza wcześniejszy linkowany artykuł. Nie sprzątanie, lecz zapewnienie bezpieczenstwa pracowników oczyszczania miasta podczas usuwania starych zniczy. A to już spora różnica.
@sinusik
Nie przypominam sobie aby praca w SM była obowiązkowa
@Opornik
Musisz jeszcze poćwiczyc trollowanie bo słabo wychodzi
Zaraz, czy ten strażnik protestuje przeciwko usuwaniu zniczy w ogóle, czy po prostu przeciwko wykorzystywaniu do tego straży miejskiej, bo uważa sprzątanie za niegodne? Bo to dwie zupełnie różne rzeczy, które zmieniają wydźwięk artykułu.
Czy na Wykopie są jacyś ludzie bez skrajnych opinii? Bo mam wrażenie, że toczy się tutaj ciągłe odbijanie piłeczki - raz z lewej strony, raz z prawej.
na dodatek w całym artykule nie ma ani jednego zdania udowadniającego jakikolwiek związek pomiędzy 1 a 2 częścią tytułu.
Po prostu leń i nierób. Zawsze może pójść kopać rowy jak mu się taka ciepła posadka nie podoba.