Baldur's Gate. Kontynuacja? Remake?
Oficjalna strona Baldur's Gate doczekała się tajemniczego update'u. Podobno stoi za nią jeden z ludzi, którzy w BioWare pracował nad dwoma pierwszymi częściami. Polecam sprawdzić kod źródłowy strony!
Elthor z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 141
Komentarze (141)
najlepsze
Proszę, oby ta 'ewentualna' gra nie
Wtórność wyzierająca z każdego kąta Dragon Age i podobnych gier skutecznie zniechęciła mnie do inwestowania w nie czasu.
Część czaru jaki do dziś roztaczają stare gierki polegał właśnie na ręcznie malowanych lokalizacjach, izometrycznym polu widzenia, korzystania z twardych, nieubłaganych, wk!@%iających chwilami zasadach DnD.
Również legendarny już poziom trudności robił swoje - na forach międzynarodowych często pojawiają się wątki uderzające w jedną nutę :
"Hej, zacząłem grać w to Baldur's
@wieloczlek: Jak mają to zrobić w stylu Dragon Age to ja dziękuję.
A jestem szczęściarzem. Niesamowitym. Moja dziewczyna (tak, tak - jako wykopek na pewno takowej nie mam ;-) ) jest równie wielką fanką tej gry i, co przyznaję ze wstydem,
Ech, smyku... ;)
- Po pierwsze, jednoklasowiec dotrze prędzej do etapu, na którym będzie mógł korzystać z HLA takich jak używanie wszystkich przedmiotów niż wieloklasowiec.
- Po drugie, bard będzie miał większe szanse na dotrwanie do tego poziomu niż złodziej-wielokasowiec ze względu na opóźniony rozwój tego drugiego (a więc i mniejszą pulę HPków).
- Po trzecie, HLA to praktycznie Tron Bhaala. Tak daleko w grze ma się dostęp do przedmiotów,
Takie sobie zestawienie - największym problemem Kensaia jest brak solidnej ochrony (zakaz noszenia zbroi). Można się spierać odnośnie tego, że złodziej wnosi sztyletowanie, które można wykonywać katanami, co na wysokich poziomach daje wysokie obrażenia, ale tak naprawdę to zbyt wielu wrogów jest na to odpornych i dotarcie do tego poziomu to będzie droga przez mękę ze względu na lichą obronę i nieduże ilości punktów życia.
Kensai/mag,
Z dziesięć razy obydwie przeczytałem ( a spore były, z opisem postaci, świata, historii itp), a zaraz po powrocie zakupiłem gry w zestawie i mam do dziś.
Eh, wciąż pamiętam jak przy pierwszym podejściu (wiek koło 13lat) wszędzie każdy mnie lał - ankhegi na północy
BG i kolejne części miały wręcz genialny soundtrack (main theme i aerie theme FTW)!
Właścicielem strony jest Trent Oster, były pracownik BioWare. Jak się okazało, usługa hostingowa nie zapewniła mu pełnej prywatności. Warto zerknąć w źródło strony:
(odświeżone Infinity to byłoby to!)
(tej linijki nie było wczoraj)
Może wskazówka znajduje się już na stronie? W każdym razie IMHO sugeruje to remake.
Jeszcze w tym źródle na końcu znajduje się napis:
A wczoraj był
tutaj mamy niejako potwierdzenie, że
- na końcu
znikły wszystkie poprzednie oprócz: