Nie ma to jak się lansować miażdżącym intelektem. Drodzy Wykopowicze, nie wiem czy zauważyliście, ale mimo wszystko mocno odstajecie od przeciętnego użytkownika Internetu w Polsce. Dajcie jednak żyć także tym, których bozia (lub latający potwór spagetti) nie pobłogosławili smakiem, intelektem, ironicznym dowcipem, kunsztem typograficznym, umiejętnością używania greasemonkeya i temu podobnymi atrybutami geeków.
Nie naśmiewajcie się z prostego kolesia, który ma prostą jak konstrukcja cepa laseczkę, i praktykuje pewnie z nią prosty seks.
Wybacz, ale z Twojego jakże wysoce elokwentnego [z nastawieniem na "elo"] komentarza wynika, jakobyś uznawał Wykopowiczów za wiecznych prawiczków, g33ków, nolife`ów i wszelkie zło tego świata.
Prawda jest jednakże taka, że spora część ma żony, narzeczone, dziewczyny i kochanki. Nie, nie wszyscy umiemy programować, nie wszyscy potrafimy zrobić za*ebistą grafikę w Photoshopie, nie wszyscy potrafimy pleść zwierzątka ze słomy. To właśnie czyni nas tak urozmaiconą i wciąż żywą grupą.
A to, że nie preferujemy prostych jak cep laseczek, nie praktykujemy prostego tartacznego seksu [ligoj, bede cie heblowoł] wcale nie oznacza, że ustawicznie smarujemy dłoń kremem. Mamy swoje poczucie humoru, a kretyńskie żarty i obrazki czasami nas śmieszą, czasami nie. Fakt jednak, że znaczna część z nas ma naprawdę duże wymagania odnośnie humoru- idziemy w jakość, nie ilość.
Pokemon co skończył zawodówkę i wygląda jak pedał... ale ma dziewczynę i to ładną dziewczynę. Odniósł sukces, jakiego nikt z nas, poważnych intelektualistów nigdy nie odniesie... Nie ważne jaką drogą do tego doszedł, ważne, że zwyciężył... Przegrani nie powinni sądzić zwycięzców, więc nie będę potępiał jego zachowania, a raczej mu go zazdrościł...
Komentarze (50)
najlepsze
Nie naśmiewajcie się z prostego kolesia, który ma prostą jak konstrukcja cepa laseczkę, i praktykuje pewnie z nią prosty seks.
Prawda jest jednakże taka, że spora część ma żony, narzeczone, dziewczyny i kochanki. Nie, nie wszyscy umiemy programować, nie wszyscy potrafimy zrobić za*ebistą grafikę w Photoshopie, nie wszyscy potrafimy pleść zwierzątka ze słomy. To właśnie czyni nas tak urozmaiconą i wciąż żywą grupą.
A to, że nie preferujemy prostych jak cep laseczek, nie praktykujemy prostego tartacznego seksu [ligoj, bede cie heblowoł] wcale nie oznacza, że ustawicznie smarujemy dłoń kremem. Mamy swoje poczucie humoru, a kretyńskie żarty i obrazki czasami nas śmieszą, czasami nie. Fakt jednak, że znaczna część z nas ma naprawdę duże wymagania odnośnie humoru- idziemy w jakość, nie ilość.
Chill
ma ktoś bro?
A wg. koleś to jednak troszkę nie ten tego, ale to tylko moje odczucia.
Ja nawet czasem nie bardzo wiem co jest napisane u niego??
Jak gość w wielki prawie 20 lat, może robić sobie opisy w stylu KoFfAnA?!
I
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
*niepotrzebne skreślić