chmm... nie bardzo kumam czym się tu podniecać... w Japonii wygląda to podobnie... a to jednak trochę "wyżej" ucywilozwany kraj. Nie używają studzienek - z uwagi na trzęsienia ziemi. Mam gdzieś podobną fotę z Tokio... (no może trochę mniejszy chaos.. ale podobnie)
Komentarze (51)
najlepsze
w Rumunii jest podobnie:)