Ciekawe co by się musiało stać żeby sędzia w końcu uznał gola, piłka pewnie musiała by przebić się przez siatkę, okrążyć dwa razy boisko i przyj!!$ć z całej siły sędziemu w łeb. Eh szkoda gadać, kolejny dowód na to że wprowadzenie systemu powtórek jest konieczne.
@Maacabra: a według mnie to wypacza grę. to nie jest koszykówka, gdzie na jeden czy dwa błędy można sobie pozwolić, bo punkty cały czas są zdobywane (co nie zmienia faktu, że sędziowie mogą w przerwach albo w ostatnie 2 minuty kwarty sprawdzić jakiś fragment i cofnąć swoją decyzję), ale w piłce nożnej masz dwie czy cztery bramki na mecz i gol mniej to zwycięstwo albo przegrana.
@Maacabra: Lubisz takie mecze, jak te Koreańczyków z południa na mundialu u siebie? Naprawdę sędzia Ovrebo, bramka Lamparda strzelona Niemcom, albo powyższa sytuacja dodaje według ciebie uroku piłce nożnej? Ja jednak wolałbym, żeby na boisku decydowali piłkarze, a nie sympatie sędziego, czy to że sobie mrugnął w nieodpowiedniej chwili. W zasadzie wszędzie już można podeprzeć się powtórką przy spornych sytuacjach i jak widać nikomu od tego korona z głowy nie spadła.
Widzę, że w tym wykopie większość to kibice czarno-białych więziennych pasów. Prawda jest taka, że sędzia zabrał zwycięstwo Milanowi, który był na fali i nie wiadomo, czy trzeciej bramki też by nie wpakował Buffonowi. A Buffon dla mnie spadł do poziomie Henry'iego.
Nie byłoby tego nieuznanego gola dla juventusu gdyby Milanowi uznano by prawidłowo zdobytą bramkę, bo dostaliby jeszcze jedną. Poczytaj sobie oceny pracy sędziów, ci którzy analizowali (również sędziowie) mówią nawet o tym, że nie uznanie gola dla juve było efektem wcześniejszej tragicznej pomyłki względem Milanu.
Sędzia był beznadziejny - uznał gola, Buffon wznowił grę, a ten kretyn nie przerwał akcji.
@sir_letram: Juventusowi sędzia też zabrał prawidłowo zdobytego gola, więc nie wiem o jakim odebraniu zwycięstwa mówisz, a może oglądaliśmy inny mecz ?
Poczytaj o tej aferze a nie wypowiadasz się z taką pewnością jakby to było prawda.
Masz w pigułce:
Cały skandal, jaki wybuchł wokół Juventusu, opierał się o trzy główne zarzuty:
1. Kontrola nad agencją piłkarską GEA. GEA była jedną z wielu agencji włoskich, która reprezentowała interesy piłkarzy i trenerów. Zarzut opierał się na twierdzeniu, iż Moggi swoimi działaniami mógł sterować rynkiem transferowym na korzyść Juventusu (decydując o ruchach piłkarzy pomiędzy
@Dobry_Samarytanin: najpierw nauczasz w innym temacie, że nie można jeść mięsa teraz znowu bedziesz prowadził wykład na temat piłki nożnej nie ogladając meczy, po nicku wnioskuje ze jesteś facetem jednak po tym co piszesz nie możesz być facetem, jeszcze pewnie piwo dla Ciebie jest za gorzkie, wolisz sie napić malibu z mlekiem i zobaczyć jakaś komedie romantyczną
@Dobry_Samarytanin: Znawco zamilcz jak nie wiesz. Buffon koncentrował się na obronie tej piłki i nie patrzył na to co robi sędzia, nie skupił się na tym, że ta piłka mogła wyjść za linię, bo naturalnie tego nie widział w tej sytuacji. Cała wina leży po stronie sędziego to on odpowiada za przebieg meczu, a faktem jest, że wypaczył przebieg spotkania po obu stronach i sędziowanie w wyższych ligach już mu nie
Komentarze (104)
najlepsze
Nie byłoby tego nieuznanego gola dla juventusu gdyby Milanowi uznano by prawidłowo zdobytą bramkę, bo dostaliby jeszcze jedną. Poczytaj sobie oceny pracy sędziów, ci którzy analizowali (również sędziowie) mówią nawet o tym, że nie uznanie gola dla juve było efektem wcześniejszej tragicznej pomyłki względem Milanu.
Sędzia był beznadziejny - uznał gola, Buffon wznowił grę, a ten kretyn nie przerwał akcji.
Poczytaj o tej aferze a nie wypowiadasz się z taką pewnością jakby to było prawda.
Masz w pigułce:
Cały skandal, jaki wybuchł wokół Juventusu, opierał się o trzy główne zarzuty:
1. Kontrola nad agencją piłkarską GEA. GEA była jedną z wielu agencji włoskich, która reprezentowała interesy piłkarzy i trenerów. Zarzut opierał się na twierdzeniu, iż Moggi swoimi działaniami mógł sterować rynkiem transferowym na korzyść Juventusu (decydując o ruchach piłkarzy pomiędzy