sam czasem pogram sobie w sieci w bf (totalny początkujący) i podziwiam takich ludzi... wychylam się tylko i ledwo moje oczy przekażą sygnał do mózgu, że w polu widzenia jest wróg, a już dostaję headshota ;) nie wiem, czy to kwestia tysiąca godzin treningu, czy po prostu refleksu, ale czasem nie ma się nawet ułamka sekundy na reakcję:):)
Skill hahaha, to jakby nazwać mnie gwiazdą MMA bo zrobiłem rozróbę w szkole specjalnej. Facet gra z kompletnymi debilami, z nogami przyspawanymi do ziemi i urzędowo prezentującymi swoje plecy. Jeśli to był pr0 to scena FPSów rzeczywiście upadła.
A montaż fatalny, nie wiedziałem czy to mój komputer się tnie, czy to tak specjalnie. Prawdziwie wyskillowany gracz nie potrzebuje tony "makijażu" w postaci gównianych efektów by imponować.
Komentarze (41)
najlepsze
Co do skilla - koleś ubija 10+ osób stojących do niego plecami, żadna się nie odwraca.... na METRO. TruPro.
Bardziej niż o jego skillu ten filmik świadczy jak ta gra potrzebuje ingamevoip'a i jak bardzo podupadł teamplay od czasów BF2.
Mały bonus w postaci mojego krótkiego filmiku z Call of Duty: MW3, tryb znajdź i zniszcz, zostałem sam vs 6 gości:
(w 0:09 sek, zanim do mózgu mi dotarło "o! przeciwnik! muszę w niego strzelać!", typek już leżał od moich kul)
http://www.youtube.com/watch?v=2wVS4iG7TOE
szczególnie polecam całą serię Spastexa:
http://www.youtube.com/playlist?list=PL56B27F0CC606A553&feature=plcp
typowy przerost formy nad treścią
A montaż fatalny, nie wiedziałem czy to mój komputer się tnie, czy to tak specjalnie. Prawdziwie wyskillowany gracz nie potrzebuje tony "makijażu" w postaci gównianych efektów by imponować.
Nikt do niego nie strzela, ludzie stoją przed nim plecami do niego i go nie widzą. Imba skill.
A co muzyki to do dubstepu nic mnie nie przekona.