Praca w Norwegii: dom do renowacji, malowanie, wymiana podłóg i instalacji, rekonstrukcja łazienki i salonu , stawka 95NOK/h, zgłoszenia pod nr 983....
Te domki z karton-gipsu to katastrofa, buduje się takie, a za 20 lat burzy bo do niczego się już nie nadają. Moja siostra mieszka w czymś podobnym w Irlandii to przy -2 stopniach ogrzewanie gazowe nie wyrabia, a w kontaktach słychać szum morza. Jedynym plusem jest pomieszczenie z kominkiem gdzie da się jakoś przetrwać większe mrozy.
Jak już to nie G-K (w tym przypadku) tylko panel SIP (okładziny z osb3, rdzeń ze styropianu) i ma bardzo niski współczynnik przenikalności cieplnej. Panel w porównaniu do gazobetonu(24cm) + styropian (12cm) może być o połowe cienszy żeby zapewnić tą samą izolacyjność. A po za tym cała konstrukcja jest bardzo sztywna (panele zachowują się jak belki dwuteowe). W tym przypadku ewidentnie strop nie wytrzymał. Większość gęstożebrowych tez by nie dała
Do zwykłego gówna z kartonu nalano wody, a wy myśleliście, że wytrzyma? Domy budowane w "one week" mają pewne wady, w/w przykłąd należy do jednej z wielu.
JAkby budowlancy nie powiedzieli "przeciez nikt nie bedzie tu wlewal 10tys.litrow wody,wytrzyma" to by wkrecili wszystkie "czarnuchy" ,a nie co drugi ;P
Komentarze (120)
najlepsze
Jak już to nie G-K (w tym przypadku) tylko panel SIP (okładziny z osb3, rdzeń ze styropianu) i ma bardzo niski współczynnik przenikalności cieplnej. Panel w porównaniu do gazobetonu(24cm) + styropian (12cm) może być o połowe cienszy żeby zapewnić tą samą izolacyjność. A po za tym cała konstrukcja jest bardzo sztywna (panele zachowują się jak belki dwuteowe). W tym przypadku ewidentnie strop nie wytrzymał. Większość gęstożebrowych tez by nie dała
Komentarz usunięty przez moderatora