Sikorski to chyba największy zawód jeśli chodzi o polityka w ostatnich latach. Można było wiązać z nim jakieś nadzieje, a okazał się zwykłym sk@@%olem.
@jpingus: Tak krawiec kraje, jak mu materii staje, prawda? Takie środowisko. Jeden człowiek nic nie zdziała, choćby był debeściakiem. On jest zależny od setki różnych osób, miał wybór - albo się dostosować, albo spaść w dół. To, co wybrał jest oczywiste.
@qupi: ja się czasem zastanawiam czy to właśnie nie takie np. WSI albo jakaś inna potężna siła robi z tych ludzi k$@%y? Przecież Tusk jeszcze 10lat temu był jednym z największych quasi-wolnorynkowców w polskim betonie politycznym. Niesiołowski w filmie Nocna zmiana wypowiada się również bardzo sensownie. Obaj, a jak teraz widać, wszyscy trzej zmienili się nie do poznania.
@K_R_S: człowiek jest ułomny. Każdy popełnia błędy. Wystarczy, że raz któryś z nich pojechał "na dziewczynki" i ma zrobione zdjęcia. Jak mają na Ciebie jakiegoś "haka" to możesz z nimi współpracować, bo wiedzą, że nie podskoczysz. Jak nie mają haka to jesteś wrogiem i albo będą usilnie haka szukać albo Cię zabiją.
Przyczyną tragedii która nas spotkała (jako państwo i naród), jest to że nie skorzystaliśmy z okazji w odpowiednim czasie i nie pozbyliśmy się pozostałości po komunizmie takich jak WSI i ich agenci czy PSL (dawny ZSL tylko zmienił szyld, nawet przywódcy nie zmienił). Komuniści sprytnie wykorzystali kościół posługując się cytatami z Biblii o "nadstawianiu drugiego policzka", przebaczaniu wrogom itd. To rozbroiło opór katolików a na dłuższą metę stworzyło bazę do odwrócenia się
@wrotaniebios: Poczytaj sobie Michnikowszczyzne Ziemkiewicza jest tam podrozdział opisujacy w skrócie wykryte malwersacje na styku lat 1988/91. To sie w głowie nie mieści jaka tam kasa poszła do kieszeni czerwonych bonzów. I teraz te osoby nadal są w polityce i wszyscy widzimy codziennie ich mordy w TV.
@Sagittarius: No tak, ale był czas żeby protestować, wywierać nacisk na rządzących oni się wtedy bardzo bali (czego artykuł Sikorskiego jest przykładem) żeby przyspieszyć reformy demokratyczne. W pewnym momencie zaczęły nas wyprzedzać inne byłe demoludy Czechy, nawet Rumunia. Żadne miliony w bankach szwajcarskich nie pomogą jak na ulice wyjdzie milion ludzi. Oni by się przyczaili, zgodzili na utworzenie nowych niezależnych od PRL instytucji byleby tylko przetrwać. A tak mamy to co
Ale najlepsze jest to, że mimo tego, że takie informacje są ogólnodostępne - nic tylko wziąć do ręki i czytać - to większa część społeczeństwa o tym nie wie, a pozostali którzy wiedzą albo mają to w dupie, albo za mało odwagi, albo nie mają z kim wyrazić sprzeciwu.
Co powinien robić agent WSI by nikt nie podejrzewał że jest agentem WSI ? Nadawać na WSI jacy to oni źli, najlepiej w zagranicznych mediach - wtedy nie szkodzi WSI a staje się wiarygodny. IT'S A TRAP !
@dziadekwie: W tym, że ziemia jest okrągła też nie ma nic szokującego, nowego czy odkrywczego. Uczą jednak o tym na lekcjach przyrody, czasem powiedzą w telewizji. Spytasz dlaczego? Na wszelki wypadek odpowiem: ponieważ w innym wypadku nie wszyscy by o tym wiedzieli. I dzięki temu grupka ignorantów, która twierdzi, że ziemia jest jednak płaska, zwiększyłaby swoje grono.
Warto temu zapobiec i mówić o faktach cały czas. Do znudzenia i wymiotu. Tak
Dlatego raczej nie wrzuca się takiej informacji na wykop, prawda?
@dziadekwie: Tylko dlatego, że o tym uczą na przyrodzie oraz geografii. O WSI na historii się nie dowiesz. Lepiej! W mediach, na studiach czy przystanku tramwajowym też nie masz na to zbyt wielkiej szansy. Można więc śmiało założyć, że mniej ludzi wie o sprawach związanych z WSI niż o tym o czym uczą na lekcjach. Te "jaśnie oświecone prawdy" nie są
Komentarze (41)
najlepsze
Oto Polska właśnie...
Warto temu zapobiec i mówić o faktach cały czas. Do znudzenia i wymiotu. Tak
@dziadekwie: Tylko dlatego, że o tym uczą na przyrodzie oraz geografii. O WSI na historii się nie dowiesz. Lepiej! W mediach, na studiach czy przystanku tramwajowym też nie masz na to zbyt wielkiej szansy. Można więc śmiało założyć, że mniej ludzi wie o sprawach związanych z WSI niż o tym o czym uczą na lekcjach. Te "jaśnie oświecone prawdy" nie są