Wolne tłumaczenie na szybko, starałem się jak mogłem oddać sens wypowiedzi.
"The Tweets Must Flow"
Rok temu opublikowalismy "The Tweets Must Flow", w którym napisalismy:
"Otwarta wymiana informacji może mieć pozytywny skutek globalny ... prawie wszystkie kraje na świecie są zgodne, że wolność słowa jest prawem człowieka. Wiele krajów zgadza się również, że wolność słowa niesie ze sobą obowiązki i ma swoje granice. "
Ponieważ w dalszym ciągu wzrastamy na arenie międzynarodowej,
@Ryhu7: Z jednej strony tak, ale z drugiej Rządy będą miały ułatwione zadanie w cenzurowaniu sieci - kto się będzie przejmował tym, że gdzieś tam ocnzurowano dany wpis ? Usuwając konto czy treści globalnie, cały świat mógł o tym się dowiedzieć i zareagować, teraz pewnie nikt poza właśccielem konta nie będzie nawet wiedział o tym. No i o ile łatwiej zażądać akcji usunięcia treści lokalnie, niż globalnie - pewnie wniosków będzie
@pandora72: Oczywiście że nie. Oni nic nie muszą cenzurować ale jakiś kraj może odciąć do nich dostęp przez to więc wolą się ocenzurować niż stracić dochód z jakiegoś kraju, a za takie numery jak przyciski do omijania cenzury też by ich odcięli.
Tak patrzę na to i ciekawi mnie, czy Egipcjanie już się na ten temat wypowiadają? Miałem twittera za doskonałe narzędzie do pozyskiwania i przekazywania informacji, Egipcjanie też. Stąd już przecież tylko maleńki tip-topik (bo nawet nie krok) do tego, że przy kolejnych demonstracjach/rozróbach/czymkolwiek, rząd stawia twitterowi ultimatum - blokować, bo jak nie, to inaczej porozmawiamy. Pewnie już takie rzeczy się działy...
Until now, the only way we could take account of those countries’ limits was to remove content globally. Starting today, we give ourselves the ability to reactively withhold content from users in a specific country — while keeping it available in the rest of the world. We have also built in a way to communicate transparently to users when content is withheld, and why.
Komentarze (31)
najlepsze
..and it's gonna hit the fan.
Komentarz usunięty przez moderatora
"The Tweets Must Flow"
Rok temu opublikowalismy "The Tweets Must Flow", w którym napisalismy:
"Otwarta wymiana informacji może mieć pozytywny skutek globalny ... prawie wszystkie kraje na świecie są zgodne, że wolność słowa jest prawem człowieka. Wiele krajów zgadza się również, że wolność słowa niesie ze sobą obowiązki i ma swoje granice. "
Ponieważ w dalszym ciągu wzrastamy na arenie międzynarodowej,
przedtem jak coś usuwali to całkowicie, globalnie, a teraz dla każdego państwa z osobna będzie wprowadzony filtr
i wyobraź sobie że w Egipcie rząd rok temu uznaje za nielegalne treści o rewolucji...
przed zmianami twitterowi nic nie mogli zrobić, a z nową funkcją wszyscy poza Egiptem będą widzieli takie tweety
normalnie cenzura jak w Chinach
Wciąż wszystko legalne i zgodne z prawem.
Komentarz usunięty przez moderatora
Wprowadzają takie ograniczenia w Internecie że niedługo jedyne co w nim zostanie to sieć TOR i dziecięca pornografia :/
To co, następny Facebook?
Until now, the only way we could take account of those countries’ limits was to remove content globally. Starting today, we give ourselves the ability to reactively withhold content from users in a specific country — while keeping it available in the rest of the world. We have also built in a way to communicate transparently to users when content is withheld, and why.
Czytać, idioci.