Całego meczu nie oglądałem, ale przełączałem między skokami narciarskimi na TVP1 (też świetny konkurs!) a tvp sport, gdzie leciał właśnie ten mecz. Na początku już myślałem, że przegrają 40 do 20, a tu taka niespodzianka.
Znowu zaserwowali horror :) Mecz trzymał w napięciu do ostatniej sekundy, z jednej strony szkoda, że tylko remis, ale z drugiej strony mogą być zadowoleni bo pokazali jaja.
Brawo? Za co kurde? Spokojnie to mogli wygrac, dali ciala na poczatku- roznica 11 bramek, gdzie mogli rozwalic przeciwnikow z miejsca- mozna im ewnetualnie wybaczyc ze naprawili swoje bledy a nie bic brawo, i nie mowie tego bo jestem polaczek i kocham krytykowac wszystko dookola tylko takie sa obiektywne realia :) Nasi szczypiornisci sa dobrymi zawodnikami, ale wlasnie dlatego wymagamy od nich troche wiecej a tutaj niestety psychicznie nie podolali (przynajmniej poczatkowo)
@mlek: Nie bijemy im braw za remis ze Szwedami, ale wolę walki w drugiej połowie i odrobienie 11 bramek różnicy. Bo faktem jest, że agresywna, wysoka obrona założona Szwedom w pierwszej połowie plus większa koncentracja i byłaby wielka wygrana. Za pierwszą połowę naszym reprezentantom należy się ogromna krytyka, a za drugą - brawa.
@mlek: To nie o to chodzi. Na tym polega piękno sprotu. Zobacz na mecz ze Słowacją... to była czysta egzekucja i mecz bez emocji :) Psychicznie moim zdaniem są silni, nawet bardzo. Walczyli do końca, a to charakteryzuje najlepsze drużyny. Nie ważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy.
Komentarze (91)
najlepsze
~Paulo Koelio.
Zgadzam sie. Jesli tak pocisneli koncówke tzn ze spokojnie mogli wygrac cały mecz bez tej nerwówki jakby od początku grali
Okaze sie przy najblizszych spotkaniach ;p