Whopper freakout - czyli interesujący eksperyment Burger Kinga

Ciekawy eksperyment, demonstrujący reakcje ludzi na wiadomość , że z menu Burger Kinga usunięto Whoppera, ponieważ.... był zbyt popularny :-)

[miquele]

A ja do tej pory myślałem, że stereotyp głupich Amerykanów kreują np. Paris Hilton, czarnoskórzy żyjący w ghettcie, prezydent Bush itp. !!! O ile nie jest to tzw. "ustawianie ustawiania" na potrzeby Burger Kinga w celach reklamowych, to społeczeństwo amerykańskie to rzeczywiście głąby.

[miquele]

No, dobrze, ale żeby prawie płakać, że nie dostanie się kanapki z kotletem to już przesada. Co do uzależnienia od marki. Le_banana: idziesz do sklepu i nie ma np. Laysów, bo wycofali je z produkcji. Kupujesz zatem Cheetos, bo masz ochotę na chipsy. Nie siadasz na podłodze i płaczesz. Tak samo jak nie wzywasz kierownika tłumacząc mu, że MUSISZ mieć te cholerne Lays'y prawda?

[le_banana]

Ja bym to prędziej nazwał uzależnieniem od danej marki/produktu.

I wcale nie musi to być związane z fast foodami, to się może zdarzyć na każdym rynku konsumenckim.