Wlascicielka psa byla z nim na spacerze, podczas ktorego zostala potracona przez pijanego kierowce. Kobieta zginela na miejscu, a pies najwyrazniej uciekl.
Kajakarz nie znal tego psa wczesniej. Przyplynal do niego na srodku jeziora/morza. Pies byl ranny oraz w szoku, wiec zostal zabrany do weterynarza. Na szczescie mial wszczepiony chip, ktory pozwolil weterynarzowi na kontakt z rodzina wlascielki.
@SHARKI: Siadaj. Dwa. Jak się douczysz to zgłoś się do poprawy oceny.
Jedno i drugie powoduje ból. Jedno i drugie powstaje na skutek obciążania mięśni - ale jest między nimi różnica.
A już tak na marginesie - na tym polega trening. Doprowadzasz do mikrouszkodzeń mięśni, po czym one regenerują się "w nadmiarze", zabezpieczając się, żeby przy następnych uszkodzeniach miały znów "rezerwę", którą mogą "zużyć" - nie spadając poniżej swoich możliwości przed
@Pan_Borowik: Wszem i wobec obwieszczam, iż popełniłem gafę umieszczając znak interpunkcyjny, dalej zwanym przecinkiem z złym miejscu. Z tegoż powodu biję się w piersi i z uniżeniem proszę o wybaczenie. Przecinek będzie już umieszczany w odpowiednim miejscu.
Komentarze (49)
najlepsze
Wlascicielka psa byla z nim na spacerze, podczas ktorego zostala potracona przez pijanego kierowce. Kobieta zginela na miejscu, a pies najwyrazniej uciekl.
Kajakarz nie znal tego psa wczesniej. Przyplynal do niego na srodku jeziora/morza. Pies byl ranny oraz w szoku, wiec zostal zabrany do weterynarza. Na szczescie mial wszczepiony chip, ktory pozwolil weterynarzowi na kontakt z rodzina wlascielki.
A myslalem, ze to bedzie szczesliwa historia...
PS browary polecam do wszystkiego tak w sumie..
- ... :)
Jedno i drugie powoduje ból. Jedno i drugie powstaje na skutek obciążania mięśni - ale jest między nimi różnica.
A już tak na marginesie - na tym polega trening. Doprowadzasz do mikrouszkodzeń mięśni, po czym one regenerują się "w nadmiarze", zabezpieczając się, żeby przy następnych uszkodzeniach miały znów "rezerwę", którą mogą "zużyć" - nie spadając poniżej swoich możliwości przed
http://www.ekajak.com/sklep/hobie-mirage-outback-p-120.html
faktycznie. kajak nie na moja kieszen. zreszta gdybym go wrzucil na dach to moje seicento wyglądałoby dosc niesamowicie:D
Komentarz usunięty przez moderatora
Pozdrawiam, serdecznie Mister_Fantastik
E cholera, znów papierzak.