Pozdrawiam serdecznie jelenia, który ukradł mi kurtkę z klubu. Tydzień temu kupiłem 300zł (tydzień pracy Suko) fajna niebieska była ale #!$%@? jeszcze trochę i w sandałach w zime będę popylał. Brawa należą się także mojej koleżance - Grażynie która uznała że szatnia za droga i wsumie nie opłaca się xD Virtuti Cebulari ci sprawię z aliexpress bo taniej
Byłem na loży, Grażyna poszła ale wróciła z kurtką, fakt faktem że mogłem sam dopilnować. Jak wytrzezwieje juz na 100% zadzwonie do klubu, może ktoś przypadkiem wziął i oddał
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link