Wpis z mikrobloga

Po oglądnięciu Miasta 44 mam tak cholernie mieszane uczucia co do tego co zobaczyłem, że no nie mam pojęcia jak to ocenić.

Z jednej strony budowanie klimatu, żeby trzy razy #!$%@?ć go bezsensownymi scenami, w których zobrazowany jest nastrój w jaki wpada główny bohater (ooo zakochaue się i wszystko takie jasne dookoła, a kule se niech latają), nie mówiąc o tym dubstepie w scenie seksu xD

Nie jest to też aż tak brutalny film jak wszyscy mówią, Pianista był dla mnie o wiele mocniejszy.

Ode mnie tak mocne 6/10

#januszekinematografii #miasto44 #kino #film
  • 4
  • Odpowiedz