Wpis z mikrobloga

#sprawywuk - zapraszam do tagu po więcej. Jak zwykle przypomnienie - opieram porady na własnych doświadczeniach jak i informacjach na rządowych stronach, czy też instytucjach. Zapraszam do dzielenia się własnymi historiami i problemami.

#szkocja #uk #anglia #egmigracja

Tym razem na temat banki (i bokiem o mieszkaniu) - pytanie co kilka dni na tagach.

Problem z bankami w uk jest dosyć skomplikowany, jak patrzysz na to z boku. Wielu wpada w pułapkę i krąży nie mogąc nic zrobić (szczególnie osoby, które przyjechały i wynajmują pokój czy też mieszkają w hostelu). Pułapek jest kilka, ale zanim napiszę co jest ważne w uk - czyli potwierdzenie adresu. Potwierdzeniem adresu jest list. Tak list. Nic innego nie jest tu ważne jak list - oczywiście nie byle jaki, najlepiej list z banku, albo z opłat za mieszkanie, więc wpadamy w pułapki, na które zawczasu lepiej się przygotować.

Mieszkając w hotelu, jeśli chcemy wynająć mieszkanie, trzeba mieć konto w banku. By mieć konto w banku trzeba mieć adres stały zamieszkania i jego jakieś potwierdzenie. Jeśli już jakaś agencja zgodzi się nam wynająć mieszkanie oczywiście - bo najlepiej trzeba mieć dobry list od byłego landlorda (właściciela mieszkania), który o nas dobrze świadczy. Jak nie mamy, pewnie opłata za depozyt z góry 2-3msc (trafiają się też normalne agencje). Fajnie jak ktoś obecny w uk, zaświadczy że jesteśmy super i cool - wtedy szanse na wynajęcie czegoś i nie zapłacenie 3k funtów z góry rosną.

Wynajmując pokój, mając pokój jest fajnie - bo mamy stały adres, jednak potwierdzenie jego będzie dla nas problematyczne. Nie te lata, że banki nabiorą się na list z ebaya czy coś innego włożonego w kopertę (lecz i to czasami będzie ok).

Co potwierdzi jeszcze nasz adres? Np prawo jazdy, jak nie mamy to tymczasowe możemy wyrobić za 50 funtów (automat ze zdjęciem 5 funtów, za 5 sztuk - muszą być paszportowe). (To też inna kwestia, którą poruszę razem z ubezpieczeniami, za parę dni.). Może pomóc list od landlorda, że tam mieszkacie. List z jobcenter - że staracie się o NIN - nie jest głównym potwierdzeniem adresu, ale może przejść. (Dochodzi tu też najgorsza pułapka - pracodawca chce nas zatrudnić, ale wymaga konta w banku, a konto w banku dadzą nam jak potwierdzimy że pracujemy)

Więc co zrobić by założyć te konto i mieć upragniony list z adresem od banku? Najlepiej poszukać banku który nie wymaga adresu, ani potwierdzenia że pracujemy. Niektóre filie banków, mogą przymykać oko na brak listu (szczególnie jak nie ma menedżera, spokojne możemy zagadać, nie liczył bym na takie szczęście w High Street). Na pewno bankiem, który nie wymaga potwierdzeń jest Barclays - po rozmowie spokojnie dostaniemy konto. Podobno w oddziałach Llodysa, też można tak założyć konto - odradzałbym ten bank, ale jak już wybieracie, to proponowałbym się zapoznać z opłatami za overdraft itp. (np macie ustanowiony direct debit, na konto - co miesiąc pobiera pieniądze, Lloyds jako jeden z niewielu banków, jeśli macie 0.00 na koncie nie zablokuje pobrania pieniędzy - wejdziecie na minus, co uaktywni lawinę dodatkowych opłat). Nie radziłbym zakładania wspólnego konta - na start lepiej mieć oddzielne niż razem ze swoją połówką.

W uk jest kilka rodzajów kont bankowych - główne konto, warto na start założyć bez overdrafta (coś jak debet) - czasami opłaty za wejście na minus przy 20 funtach są tak duże, że po dwóch dniach wychodzi oprocentowanie dzienne na poziomie 50%

ISA - Individual Savings Account - konta oszczędnościowe, możemy mieć tam określoną ilość gotówki, do której nie zapłacimy % dla państwa. Niezbyt się orientuje, jak było bo teraz weszły nowe założenia tzw NISA - literka n = new. Do 15k funtów, bez obciążeń.

Na pewno dobra znajomość angielskiego i rozmowa, pozwoli obejść wyżej napotkane problemy. Musimy być spokojni i pewni swego - odbijać argumenty drugiej osoby, przekonując ją że chcemy założyć konto i będzie to dobre dla banku. (np wpłacimy od razu trochę funtów by konto nie stało puste). Przyda się też ładniejsze ubranie niż bluza z kapturem.

Po rejestracji z banku, przyjdą nam listy - w zależności od wybranych usług, karty bankowe, nr do kont online itd. Wszystko to z ładnym logiem banku - dzięki czemu mamy nasze upragnione potwierdzenie adresu.


Istnieją też różne ograniczenia banków, które nie ufają młodym osobom (przed 25 rokiem). Możecie nie dostać karty zbliżeniowej, czy jakiś dodatkowych usług - problemy z uzyskaniem overdrafta, kredytu to już nie wspominam.

Warto pamiętać, że każdy bank musi udostępniać procedurę składania skarg - i warto je składać, często może zdarzyć się, że nie uruchomi nam w banku pracownik jakiejś usługi jaką chcieliśmy, dzięki skardze sprawa zostanie załatwiona od ręki wraz z przeprosinami. Działą to o niebo lepiej niż w pl - tutaj naprawdę można poczuć przejęcie się klientem (wiadomo, że udawane byśmy nie poszli do trybunału, ale zwykle pomyślnie rozpatrywane są takie reklamacje). Jeśli jednak będziecie walczyć o jakąś opłatę, a jest wypisana w opłatach konta - nie liczcie na zrozumienie, co jest pewne - banki liczą każdy grosz i swojego należnego pilnują.

Zachęcam jeszcze raz gorąco do pisania swoich historii i doświadczeń, może ktoś dzięki wam założy konto i będzie miał spokojne życie na emigracji :)

Ps. nie mogę pić alkoholu, więc podziękuję za wszelkie libacje - ale jeśli robicie grilla w Szkocji to dawajcie znać, czasami znajdzie się wolny termin by się wybrać :)
  • 5
@Wapniak: Dodam od siebie,( już pod głównym postem - to nie jakaś reklama), że jak chcecie przelewać pieniądze pomiędzy krajami, warto luknąć na https://transferwise.com/u/8237d (reflink, bo zbieram na cole) chyba najtańsze wyjście - do 200funtów 1 funta opłaty, a np przelewając 1000 funa zapłacimy 5 funtów - do tego wysoki kurs, na dzień dzisiejszy 5.24. Po prostu się opłaca :)
@Wapniak: Moim zdaniem to troche bzdur napisales w tym poscie, nie wiem jak to wyglada w szkocji bo rozumiem ze to tam siedzisz.

w anglii wyglada to nastepujaco dla NOWO PRZYJEZDNYCH:

-wynajecie mieszkania - odpada bo nie macie referencji, ani stalych wplywow na konto UK, wiec zadna agencja z wami nie podpisze papierow chyba ze zaplacicie za caly okres wynajmu z gory (zazwyczaj min. 6 miesiecy) co moze sie wiazac
@Bandian: mam dość czytania na priv i pod postami, jakich to bzdur nie opowiadam, nikt jakoś nie umie napisać - w moim przypadku wyglądało to tak : i opisać po prostu sprawy. Wg barclaysa nie trzeba mieć żadnego listu z adresem i wystarczy jeden dokument ze zdjęciem. I co, mam napisać, że bzdury opowiadasz? Albo, że w rbs wymagają potwierdzenia adresu sprzed 3 lat - ktoś napisze, że nie u niego