Wpis z mikrobloga

Nie ukrywam, że cieszy mnie rosnąca popularność tagu #furry a zwłaszcza samo zaistnienie w świadomości naszej społeczności tego zjawiska - niezależnie od odbioru.

Nie samymi futrzakami jednak człowiek żyje, przeto postanowiłem tym razem przybliżyć wszystkim inną ciekawą formę artystycznej ekspresji oraz hobby zarazem, jaką są lalki #dollfie - małe dzieła sztuki pozwalające wyrazić swoją osobowość poprzez ubiór, makijaż czy pozę.

Tutaj pierwszy z przykładów takiej lalki - liczę jednak na waszą inwencję i dołożenie swoich trzech groszy do rozwoju tego tagu.

#oswiadczenie
P.....k - Nie ukrywam, że cieszy mnie rosnąca popularność tagu #furry a zwłaszcza sam...

źródło: comment_kCUnYQwWceQTZ3PIsqN79XZQF8zs06MK.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Pokrakk: ok, ale wyjaśnij mi co e tym widzisz. Ja rozumiem, że coś się może podobać lub nie, ale w tym wypadku to mi podchodzi pod coś skrajnego. Może jak poznam twój punkt widzenia będę potrafił inaczej na to spojrzeć.

  • Odpowiedz
@Roballo: Ja jestem to w stanie na swój sposób wytłumaczyć.

Ludzie (i inne zwierzęta) zazwyczaj odczuwają pociąg płciowy do istot, z którymi potomek miałby jak najlepsze cechy. Ze zwierzętami podświadomie kojarzy się wiele pozytywnych cech (np. pies ma dobry węch, nietoperz wybitne uszy itd.). Z uwagi na podobieństwo do człowieka do podświadomości trafia sygnał "o, to to człekokształtnie, a do tego ma cycki więc niewiasta, więc z tym dziecko da
  • Odpowiedz