Wpis z mikrobloga

Miałem dzisiaj w nocy dwa koszmary - obydwa były na temat zamiarów zmiany pracy na taką, w jakiej kiedyś miałem pracować.
W drugim z nich przyczepiły się do mnie jakieś typy o markową koszulkę, jaką miałem na sobie i chciały mnie zabić, bo podobno (nosząc tę koszulkę) sprzyjam nazistom XD
Według nich dwie litery "S" w nazwie marki wyglądały jak runy SS.

Wszystko w scenerii nowo budowanej, surowej hali pewnej fabryki tarcz hamulcowych...

Jprdl, co też ten mój mózg generuje za chore wizje!

#przegryw #przegrywpo30tce
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach