Wpis z mikrobloga

@theOstry może znam wytłumaczenie tego zachowania.

Oni tyrali w fabrykach smrodu 45 lat, dostali wysłużoną emeryturę, zdrowie już wysiada, chcą się cieszyć życiem w postaci wyjścia na spacer, pielęgnacji ogródka/trawnika.

A tu codziennie jest darcie ryja przez psiska, sprzątanie gówien, uważanie by nie zdenerwować pitbulla swoim złym zachowaniem (przejściem obok i kaszlnięciem), zasypywanie dziur w trawnikach i sprzątanie rozsypanej ziemi, wymiana ulubionego obuwia, bo się wdepnęło w niespodziankę po psim synku.
  • Odpowiedz