Rok po wygraniu Ligi Konferencji wpadła Liga Europy (trochę na farcie bo po karniaczkach w finale). I to wszystko w dwóch pierwszych sezonach w europejskich pucharach. Do tego moje Bath City pierwszy raz stanęło na podium Premier League zajmując trzecie miejsce. Niestety zdążyłem już przegrać Superpuchar Europy 2:1 z Barcą, ale zaraz wchodzi debiut w Lidze Mistrzów, gdzie może uda się dojść do czegoś fajnego.
Ogółem po kilkunastu sezonach gry wiele klubów chyba zaczyna mieć problem z kompletowaniem jakichś składów na normalnym dla siebie poziomie. Nie wiem czy też nie dlatego tak gładko mi idzie w tych pucharach, bo jeszcze PL ze względu na duży hajs jest w stanie ściągać największe talenty spośród newgenów, a ich nie ma za dużo. Ogólnie przy stopniowym zastępowaniu prawdziwych piłkarzy przez newgenów następuje w większości klubów (może oprócz topki najbogatszych z największą reputacją) wyraźny regres jakościowy. Trochę to obniża frajdę z gry, ale trudno. Oby udało się wygrać ligę przed wyjściem FM25
Ogółem po kilkunastu sezonach gry wiele klubów chyba zaczyna mieć problem z kompletowaniem jakichś składów na normalnym dla siebie poziomie. Nie wiem czy też nie dlatego tak gładko mi idzie w tych pucharach, bo jeszcze PL ze względu na duży hajs jest w stanie ściągać największe talenty spośród newgenów, a ich nie ma za dużo. Ogólnie przy stopniowym zastępowaniu prawdziwych piłkarzy przez newgenów następuje w większości klubów (może oprócz topki najbogatszych z największą reputacją) wyraźny regres jakościowy. Trochę to obniża frajdę z gry, ale trudno. Oby udało się wygrać ligę przed wyjściem FM25
#footballmanager
źródło: Bez tytułu
Pobierz