Wpis z mikrobloga

#przegryw nie wiem chyba nie pójdę na te studia, nie dla tego ze se nie dam rady, nie dlatego ze mi sie nie chce, nie z powodu fobii..po prostu na co mi ta matematyka...ja chce do ludzi wyjść a to moge zrobić na miejscu, tu gdzie jestem...eh sam nie wiem... poszedłbym na siłkę formę zrobił, o zdrowie zadbał... szkoda mi tez strasznie przerywać nauke gry na pianinie, nawet mimo tego palca popsutego,(mozliwe ze początki polineuropatii to są, tak lekarz powiedział)...jest tyle ciekawych książek do przeczytania a tam bedzie tylko matma...eh sam nie wiem...10 lat decyzję jedną podejmuje, to jest paranoja nieboża,nieokuratna xd śmiechu nie warte
No ale na studiach fajnie jest, tylko jak sie nie jest mną xd
No i rodziców mam dosyć, męczące w tym wieku mieszkać z rodzicami
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach