Wpis z mikrobloga

Mam wadę wzroku: lewe oko -2,75, prawe oko -1,0.
Optometrysta zalecił mi kupno soczewek relaksacyjnych, z racji, że pracę mam przy komputerze.
Wartę to coś, czy pic na wodę, a nawet będę się dodatkowo męczył? Korzysta ktoś z takiego rozwiązania?
Za takie coś mi ~1550 zł policzyli, więc wolę się upewnić, czy iść w takie coś, jak mam już tyle wydać xd

#okulary #okulista
  • 7
  • Odpowiedz
  • 0
@fotograf_warszawiak:
Dzięki, soczewki hoya, chcę metalowe oprawki, tłumaczyła mi, że szkła muszą być cieńsze do nich, a ja mam dosyć dużą wadę i stąd tyle wyszło.
Ale właśnie trochę dużo nadal mi się wydaję.
  • Odpowiedz
  • 0
@poam89: Kupuję w Aurum-optics, teoretycznie mają promocję oprawki za 1 zł, więc jak wybiorę któreś z tej promocji to razem z oprawkami
  • Odpowiedz
  • 1
@skander zawsze możesz sprawdzić ceny w innym miejscu. Wystarczy że wzniesz receptę z sobą.

Ja 3 lata temu robiłam. Za same szkła-3 zapłaciłam 340 zł. Ale nie miałam cieniowania. No i Polska powiatowa.
  • Odpowiedz
@skander: Ja kupiłam w Aurum-optics, szkla za 900zł indeks 1.6 "wystarczyl" ale raybanów one tam sa rownowazne z "prestizem" Hoya dla oprawek innych niz rb, po roku rysów tyle ze płakac mi sie chce, te drobne to jeszcze ujda, ale te grubsze widze przed oczami. A dbam o nie jak nie wiem co, ona sie rysuja od samego patrzenia. Naciagają na albo hoya albo rb, bo to są niby najlepsze soczewki,
  • Odpowiedz