Mam wadę wzroku: lewe oko -2,75, prawe oko -1,0. Optometrysta zalecił mi kupno soczewek relaksacyjnych, z racji, że pracę mam przy komputerze. Wartę to coś, czy pic na wodę, a nawet będę się dodatkowo męczył? Korzysta ktoś z takiego rozwiązania? Za takie coś mi ~1550 zł policzyli, więc wolę się upewnić, czy iść w takie coś, jak mam już tyle wydać xd
@fotograf_warszawiak: Dzięki, soczewki hoya, chcę metalowe oprawki, tłumaczyła mi, że szkła muszą być cieńsze do nich, a ja mam dosyć dużą wadę i stąd tyle wyszło. Ale właśnie trochę dużo nadal mi się wydaję.
@skander: Ja kupiłam w Aurum-optics, szkla za 900zł indeks 1.6 "wystarczyl" ale raybanów one tam sa rownowazne z "prestizem" Hoya dla oprawek innych niz rb, po roku rysów tyle ze płakac mi sie chce, te drobne to jeszcze ujda, ale te grubsze widze przed oczami. A dbam o nie jak nie wiem co, ona sie rysuja od samego patrzenia. Naciagają na albo hoya albo rb, bo to są niby najlepsze soczewki,
Optometrysta zalecił mi kupno soczewek relaksacyjnych, z racji, że pracę mam przy komputerze.
Wartę to coś, czy pic na wodę, a nawet będę się dodatkowo męczył? Korzysta ktoś z takiego rozwiązania?
Za takie coś mi ~1550 zł policzyli, więc wolę się upewnić, czy iść w takie coś, jak mam już tyle wydać xd
#okulary #okulista
Dzięki, soczewki hoya, chcę metalowe oprawki, tłumaczyła mi, że szkła muszą być cieńsze do nich, a ja mam dosyć dużą wadę i stąd tyle wyszło.
Ale właśnie trochę dużo nadal mi się wydaję.
Ja 3 lata temu robiłam. Za same szkła-3 zapłaciłam 340 zł. Ale nie miałam cieniowania. No i Polska powiatowa.