Wpis z mikrobloga

Wystartowałem sobie w konkursie na zwiedzanie metra, usiadłem przy komputerze równo o 9 rano, z wcześniej przygotowanym e-mailem. Co się okazuje? Że 300 osób naraz uderzyło do skrzynek metra mimo że dostałem informacje że mój e-mail dotarł równo o 9 rano. Oto co dokładnie otrzymałem w ramach reklamacji:

"Szanowny Panie,

Zainteresowani nadsyłali zgłoszenia korzystając z opcji automatycznego wysyłania wiadomości.

Wśród tych, którzy wysłali maile o godz. 9.00 również są tacy, którzy nie otrzymali zaproszeń.

Decydowała kolejność pojawienia się na skrzynce odbiorczej.

Zaproszenia otrzymało pierwsze 300 osób.

Pozdrawiam"

Dwa dni temu oszukali mnie w barze na zupę, wczoraj endomondo mi ściemniał przy bieganiu, czy naprawdę na każdym kroku muszą być jakieś:

#przekrety #sciemniajo
  • 2