Aktywne Wpisy
olsnienie +10
Dobrało nas w parę, ona lekarka 29lvl, ja kołchoźnik 33lvl. Ona zdjęcia z wakacji, Paryż, Grecja, narty we Włoszech a ja ledwo co wyjechałem na wakacje do Krakowa na 3 dni. Jak to zrobić żeby było między nami jednak fajnie w perspektywie czasu bo rozmawia nam się super ale chyba jest ta różnica klas, którą ona może nie zaakceptować. Czy kobietę może zainteresować mężczyzna co mniej zarabia? Dlaczego to się tak utarło
maikeleleq +78
Jestem na dwóch grupach dla brodatych facetów, ogólnie same grupy spoko lecz niestety są tam też #rozowepaski
Takiego skamlenia o atencję to dawno moje oczy nie widziały, typiary wrzucają swoje zdjęcia (często z dekoltami do pępka) z jakimś durnym opisem czy inną „zabawą” i czekają tylko aż faceci zaczną się do nich ślinić, a stulejarzy słodzących tym laskom jest cała masa
Trochę przykre jest to w jakim świecie teraz żyjemy, szczucie cycem
Takiego skamlenia o atencję to dawno moje oczy nie widziały, typiary wrzucają swoje zdjęcia (często z dekoltami do pępka) z jakimś durnym opisem czy inną „zabawą” i czekają tylko aż faceci zaczną się do nich ślinić, a stulejarzy słodzących tym laskom jest cała masa
Trochę przykre jest to w jakim świecie teraz żyjemy, szczucie cycem
Ile mniej więcej dni roboczych zajęłaby modernizacja całej instalacji elektrycznej w małym mieszkaniu w kamienicy, gdzie wszystko jest na jednym obwodzie na bezpieczniku 25A a sama instalacja ma prawdopodobnie kilkanaście / kilkadziesiąt lat.
Celem modernizacji jest możliwość podłączenia mocnego kotła elektrycznego ogrzewania np. 15kW. Bezpiecznik z licznikiem prądu znajduje się na zewnątrz mieszkania, w korytarzu.
W grę wchodzi prawdopodobnie: papierologia (pozwolenie od spółdzielni), kucie ścian, wymiana kabli, tynkowanie, malowanie, sprzątanie
1. Czy to kwestia dni, tygodni, miesięcy?
2. Czy zazwyczaj przy takich operacjach wyskakują jakieś problemy, czy raczej jest to standardowa robota bez niespodzianek?
@Marcin-2-0: jeden, góra dwa dni jak zepniesz dupę.
@Marcin-2-0: jak robisz od podstaw to nie ma żadnych niespodzianek. Prujesz starą instalację, a przynajmniej tyle, ile się da, i kładziesz nową.
Co do kotła to nie wiem, może u ciebie jest jakieś dofinansowanie z miasta? Zapytaj. Ale sama wymiana to nikogo nie interesuje. Jak byś gaz miał, to tak, wtedy trzeba.
@appmstt: No a ile chcesz się pieprzyć z pociągnięciem kabli? Dwa miesiące?
Jak robisz nowe posadzki, to kable w ziemi. Jak chcesz w ścianach, to bruzdownica, podkuć, wrzucić kable i fajrant. Najdłużej zejdzie na przygotowanie miejsca pod nową skrzynkę. To co jest przed licznikiem to mnie nie interesuje. Swoją drogą to jest inna kwestia, bo wtedy musi do dystrybutora pismo pisać o zwiększenie mocy.
Czy najprawdopodobniej będzie trzeba kuć ściany na całej długości kabli czy tylko np. w pojedyńczych miejsca i później je ciągnąć / wpychać? Instalacja jest stara, w kamienicy. Cała wykończeniówka (kafelki, gładź, kasetony, oświetlenie) jest już zrobione, więc wszystko tak od dupy strony z kolejnością. Mam wrażenie że taka modernizacja uczyni ruderę z tego mieszkania, bo i tak kafelki trzeba będzie usuwać, pełno syfu i brudu
@Marcin-2-0: tak.
@Marcin-2-0: jak masz rurki pociągnięte, to możesz próbować, ale obstawiam, że te rurki to są jeszcze z czasów głębokiego PRL lub nawet starszych, i może ci być ciężko przeciągnąć. Ale spróbować możesz.
@Marcin-2-0: no to będzie remont raz jeszcze ¯\(ツ)/¯
@Marcin-2-0: oczywiście, to jest najlepsze. Niby później zamieszkasz, ale na finale masz wszystko zrobione pod siebie, a nie pod kogoś.
Jak robisz od nowa instalację to nie będzie żadnych przygód.
Jeżeli to jest stare budownictwo to pewnie rozstaw i rozmieszczenie wszystkich gniazdek, przycisków itd jest do bani więc też radzę sobie to wszystko rozpalnować i zrobić nowocześnie.
Jeżeli masz