Wpis z mikrobloga

@stefan_pmp: soory ale też fikołkujesz. Zobowiązania wyborcze po coś są i politycy powinni być z nich rozliczani, a nie, że naobiecują i potem #!$%@?. Przypominam, że tak pis wygrał wybory w 2015 hasłami o niewpuszczaniu imigrantów i zmniejszeniem podatków xD

Tak to powinno funkcjonować w demokratyczny państwie, ze wyborcy są świadomi i, że rozliczają polityków z ich zobowiązań, bo w przeciwnym razie przyjdzie ci PiS #!$%@?ący państwo, konfa obiecująca gruszki na
@Kryspin013: Nie głosowałem na KO ale obietnice były programem KO a nie całej koalicji trzech ugrupowań, która powstała po wyborach. Gdyby KO miało samodzielną władzę to takie czepialstwo miałoby sens. Porównania do PiSu też przez to są nierzetelne bo PiS mógł przepchać dowolną ustawę mając większość i prezydenta po swojej stronie. Obecna koalicja nie posiada takiego komfortu jak PiS po wyborach.

Ostatecznie to "tylko" obietnice Tuska a nie KO, PSLu i
@Kryspin013: Nie głosowałem na KO ale obietnice były programem KO a nie całej koalicji trzech ugrupowań,


@gryyyn: to prawda i jak najbardziej się tym zgadzam. Pytanie, czy w ogóle jest jakakolwiek wola KO, by coś z tymi zobowiązaniami robić. Inna sprawa to prezydent hobbysta...

Gdyby KO miało samodzielną władzę to takie czepialstwo miałoby sens.


@gryyyn: W kontekście historycznym jak PO miało władzę przez dwie kadencję to też w sporej
@Kryspin013: Oczywiście zgadzam się z tym, że obietnice nie powinny być rzucane na wiatr oraz rozliczane. Tak jak fałszywy marketing produktów konsumenckich jest karany na przykład, tak też powinno to działać na wyborach. No i tak, PO ogólnie to są takie śpiochy, co mało robią. Chociaż osobiście preferuje sam rząd śpiochów niż rząd robiący taki syf jak PiS. Ale nie dlatego, że "pis je zły" tylko dlatego, że uważam nas jako
Chociaż osobiście preferuje sam rząd śpiochów niż rząd robiący taki syf jak PiS.


@gryyyn: True.

która potrafi poradzić sobie bez interwencji państwa


@gryyyn: ale brak odpowiedzialnej interwencji państwa jest problemem, szczególnie po pisie. Zobacz sobie chociażby na problem rynku mieszkaniowego.