Wpis z mikrobloga

Oglądanie Clout to dziwne doświadczenie. Przebijasz się przez kilometry mułu, który ciężko Ci siedzi na bani, ten cały cringe, festyński style, tego pawłowskiego mając nadzieje że walki oddadzą. A być może jedynie z miłości do Freak Gry i obejrzenia essecji jaką jest walka Muran v Najman.

To co zrobił Clout, nie dając głosu Jacy, powinno podchodzić pod prokuratura freak fighterowego w trybie przyśpieszonym. Jakieś bezbeckie i festyński "strzały" w publiczność mają czas antenowy, a przemowy po walce na którą czeka cała FF Polska już nie xD Bardzo mi się to nie podoba, totalny brak szacunku do Jacy. Czas antenowy im się skończył, o ~23:40 a przecież mieli w planie gdyby Lexy była zdolna jeszcze jedną walkę. Ten czas antenowy to przepraszam na żetony jest?

Co do samej walki. Przewidywałem taki scenariusz, zresztą nie ja jedyny. Ci bardziej ogarnięci wykopkowie od początku mówili nie obstawiać Najmana. Zauważcie że on walczy tak, żeby po prostu nie ucierpieć. Lizak? Pochodził i tyle. Cios 2x? Po obaleniu wiedział że Game Over to w tył głowy. Kasjo? Szarża, nie udało się, to DQ. I tutaj to samo, chociaż mam pewne wątpliwości.

Na powtórce widać że Jaca zrobił bardzo dobry unik i wyprowadził kontrę którą czysto trafił. Może i Najman chciał się bić, ale jak widać po takiej lucie mu się odechciało.

Mam nadzieje że FAME lub PRIME zapłacą wystarczająco żeby Muran nie musiał występować na Clout, po okazaniu tego totalnego braku szacunku. I to nie tylko dla Jacy, ale dla całego jego sztabu.

#famemma
  • 2