Wpis z mikrobloga

Takiego zbiegu okoliczności to chyba w życiu nie miałem. Oglądałem sobie przez ostatnie kilka dni Dragon Ball Kai, wczoraj wieczorem skończyłem jak Goku odlatuje trenować Ubba na nowego obrońcę Ziemii. Rano pierwsza informacja jaka mi wyskoczyła to że Akira nie żyje ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Facet 30 lat, w życiu nie widziałem tego człowieka na oczy a czuję się tak jakby mi ktoś z rodziny albo bliskich znajomych umarł.
Ten serial ukształtował mój światopogląd.
#dragonball
  • Odpowiedz