Wpis z mikrobloga

imo są gorsi


@Dwudziestydrugi: najgorszy z tego względu, że na arene trzeba się teleportować i nie ma czasu na zbuffowanie, bo od razu rozpoczyna się walka, z kolei jak się padnie to się respi znowu na arenie z bossem i trzeba zrobić quit-out, żeby wyjść poza arenę, totalne nieporozumienie... ale wczoraj już mi jeden Mirek zwrócił uwagę, że u niego to inaczej wyglądało, że miał normalnie ognisko i windę przed areną,
Ubiłeś w końcu?


@Dwudziestydrugi: no tak, na filmiku dowód, że padł :D dwie próby były wcześniej, raz padłem, bo w ogóle nie spodziewałem się bossa tam i wjechałem bez zbroi, a drugi raz, bo nie spodziewałem się, że postać zrespi się na arenie, także dalej nie miałem zbroi xD później quit-out i powrót jak na filmie powyżej... na szczęście ze wszystkich opcjonalnych rzeczy ten boss był chyba ostatnim do znalezienia
wisiał se w powietrzu i nic nie robił póki nie podszedłem


@MuszeZalozycKontoByFiltrowacGowno:

dopóki nie podejdziesz on sie nie aktywuje


@szczoder_DDL: no to u mnie coś musi być nie tak, na filmiku widzicie, że teleportuje się na arenę i od razu on spada i jest walka, w momencie jakbym padł zrespiłbym się w tym samym miejscu i znowu musiał walczyć, tak było dwukrotnie, dopiero przez quit out mogłem się wydostać poza
lka, w momencie jakbym padł zrespiłbym się w tym samym miejscu i znowu musiał walczyć, tak było dwukrotnie, dopiero przez quit out mogłem się wydostać poza arenę ¯\(ツ)/¯


@tarkaz: sprawdź za jakims patchem czy coś. Ja jebnąłem go wczoraj i miałem tak jak opisuje